Recenzja gry planszowej Jak żyć Panie Prezesie
Każdy prywaciarz wie, że życie ze swojego to nie łatwy kawał chleba – trzeba się nabiegać za klientem i za produktem dobrej jakości, pracować w różnych dziwnych porach, jakoś umieć rozdzielić sprawy osobiste od służbowych. Co prawda, jeśli praca jest naszym hobby, to nam nie przeszkadza, a „harówka” zamienia się w pasję działania i to już nie jest taka sobie zwykła „robota”.
Gra przeznaczona dla użytkowników w wieku od 12 lat, zajmuje nam ok. 90 minut, bawić można się w parze, ale lepiej chociażby w max 7 osób!
Celem gry jest: posiadanie siedziby, przynajmniej 5 pracowników, dóbr i gotówki o wartości 2 milionów. Kiedy sprzedajemy firmę inwestorowi, warunki finansowe są inne – jest to 1 milion.
W opakowaniu znajdziemy planszę, która jest w zasadzie niczym innym, jak kartką z kalendarza w powiększeniu – każdego dnia czeka nas nowe wyzwanie. Skoro własny biznes to i formalności, bo wszystko musi być zarejestrowane, opisane, oznaczone i zarchiwizowane, bo, a nuż uda się wprowadzić od tego i owego nowy podatek i zebrać daninę od tych, którzy nie załamują rąk, a są przedsiębiorczy, bo przecież – i tak sobie poradzą! Mamy zatem takie pola jak: wykorzystywanie nadarzających się okazji, spłacanie kar, magiczne hasła VAT i ZUS, dni rekrutacji, targi branżowe, dzień wypłaty, dotacje, kilka wolnych dni, wiele innych zdarzeń z kart. Na planszy znajdziemy również interesujący poradnik młodego bankruta – wróć, przedsiębiorcy! Jest to taki mały pół-dekalog zasad. Plansza jest praktyczna, dobrej jakości, niespecjalnie bogato ilustrowana, ale za to przejrzysta i logicznie ułożona, taka zdroworozsądkowa.
Nasze pionki to całkiem spore tekturowe kwadraciki z komicznymi ludzikami – jeden z nich jest urzędnikiem państwowym – ten z flagą podobną do polskiej w tle – to on kontroluje przebieg zabawy i reguły. Kostka wyróżnia się na tle sióstr jedynie wielkim oczkiem jedyneczki.
Na kartach znajdują się polecenia tekstowe oraz drobne rysunki. Są wesołe i z pewnością rozśmieszą, w szczególności dorosłych, bo to czarny humor – złośliwy dowcip, który lubimy najbardziej. Są tu karty zdarzeń, pracowników, dóbr, pożyczek, okazji, spółek, postaci.
Zdarzenia to podatki – tylko one są pewne! Czasem znajdziemy pieniądze, otrzymamy je na imieniny lub urodziny, innym razem zmuszeni jesteśmy wypłacić komuś podwyżkę pod groźbą odejścia. Kontrola skarbowa i PIP oczywiście czuwają i nie zawsze uda się ich uniknąć, ale niekiedy otrzymamy chociażby talon na benzynę i życie staje się piękniejsze – o ucieczce jednak nie ma mowy, bo działamy legalnie. Nie każdy jest jednak na tyle prawy – na naszej drodze stanąć może nieuczciwy pracownik i z kasy ubywa! Inwestor może nie wygląda na ciężko pracującego biznesmena, bo dziwnie chowa oczy za ciemnymi szkłami, a lico za neseserem, ale walizka pełna mamony jakoś nas przekonuje do jego osoby. Rewaloryzacja kredytu, chociaż z nazwy trudna, też jest dobrym zdarzeniem. Bywa i tak, że pracownik błyśnie CV, a ten potrafiący się pożegnać po angielsku odejdzie, bo ma kaprys. Zawsze pozostają dobrzy koledzy – pomożecie? Do naszych wydatków należy opłacenie szkoleń, a niestety pracownik bywa chory – jego karta nie uczestniczy wtedy w grze, no i mnożnik zysku spada. Komornik jak to on – jest bezlitosny – jedyne wyjście z opałów to pożyczka lub spłacanie w dobrach. Z innych zmartwień to: pracownik na urlopie lub skuszony przez konkurencję, a na targi trzeba kogoś wysłać lub „dużą robotę” przydzielić! Najlepsze jak zawsze są – dotacje!
Fajnie, że karty postaci mają krótką historię osób, chociaż dla nas bardziej przydatne okażą się mnożniki ich wydajności oraz wysokość pensji i ZUSu. Są wśród nich stażyści, studenci, młodzi gniewni, doświadczeni, obibocy, żona kolegi, upadły prezes, korpoludek – trudny w utrzymaniu ale nieludzko wydajny (jak robot), obcokrajowiec i wymarzony – pracownik doskonały!
Nasze dobra posiadają swoją cenę i koszt utrzymania, są tu: hale produkcyjne, dział marketingu, biuro, siedziba – oszklony wieżowiec firmy, magazyn, tablet, komputer, pakiet zdrowotny, maszyna lub cały park, firma doradcza, samochód dostawczy lub flota aut, samochód osobowy, a także wyposażenie biura – ekspres do kawy, notes, telefon, a nawet kwiatek.
Okazje to rozmaite zamówienia – niekiedy musimy zainwestować, żeby otrzymać wyższe profity. Znajdziemy tu również najemców – należy jednak posiadać coś do zaoferpwania. Są też złodzieje – ojej!
Banknoty nas urzekły – w szczególności ich nazwa – pieniążki!
Poruszamy się rzucając kostką – wyniki można modyfikować przez karty. Konieczności z posiadanych kart należy respektować. Przed każdym ruchem można zaciągnąć pożyczkę czy zakupić dobro. Szara strefa funkcjonuje – to pogaduszki i dogadywanie się poza grą między nami. Dobra można odsprzedawać państwu, ale tracimy korzyści z nich czerpane, np. najemców, itp., mają one swoje mnożniki zysku. Możemy posiadać maksymalnie dwa kredyty. Spółka to wspólny dobytek i sumowane mnożniki, ale też zbiorowa odpowiedzialność majątkowa.
Jest tego dużo, stąd limit wiekowy, ale wszystko łatwe do ogarnięcia, bo wyjaśnione na kartach. Głównie sprawdzamy przepływy – komu zapłacić, co przemnożyć licząc zysk. I tyle…
Taka młodzieżowa, a nawet rodzinna gra o rynku – jeśli eurobiznes bazował na zarządzaniu nieruchomościami, to tu macie bardziej typowe przedsiębiorstwo ze wszystkimi jego wewnętrznymi sprawami i zależnościami – oczywiście w uproszczeniu. My polecamy!
Za produkt dostarczony do testów dziękujemy JAWA
Film: „Jak żyć, Panie Prezesie” – unboxing
Film: „Jak żyć, Panie Prezesie” – przebieg gry
Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:
9 Planet, Alexander, Baldar, Black Monk Games. Cartamundi, CUBE Factory of Ideas, DANTE SP. Z O.O., DOBRETO Wydawnictwo, Edipresse Książki, Egmont, Epideixis, FOXGAMES, Franjos Spielverlag, GRAiMY, Granna, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, Jawa, LUDERIS, MDR Dystrybucja, OUTDOOR Media, Piatnik, Promathematica, RUSSELL KONDRACKI s.j., TACTIC Games, TM Toys, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o
Dołącz i Ty!