Recenzja gry karcianej Farmageddon

Pana Granta Rodieka kojarzyliśmy, jako jednego z projektantów stosunkowo nowej gry „Cry Havoc”, ale teraz już nie tylko, bo „Farmageddon” wcale nie ustępuje dużym produkcją. Ta pozycja udowodniła nam, że połączenie warzyw i mrocznych, ale zabawnych ilustracji wychodzi rewelacyjnie w grze karcianej.

Starsi czytelnicy pamiętają może horror klasy B z lat 80-tych „Dyniogłowy”, była to bestsellerowa ekranizacja, która ówcześnie robiła wielkie wrażenie na widzach. Wspominam czasem ten film, który oglądałem będąc jeszcze dzieckiem, potem po nocach śniło mi się, że dynia ożywa i przychodzi porywać członków rodziny. Obecnie komizm ustąpił już grozie, ale genialna atmosfera pozostała. Klimat „Farmageddonu” porównałbym właśnie do takich starych horrorów, które już nie straszą, ale podobają się i mogą być inspiracją dla twórców, chociażby Quentina Tarantino.

Gra dla 2-4 graczy w wieku od 8 lat, która potrwać może ok. 30 minut. W opakowaniu mieszczą się: 108 kart, instrukcja. Talie z podziałem na stos upraw oraz akcji.

Zacznijmy opis od grafik – trochę szalone, ale piękne i tajemnicze. Nad opustoszałym polem cienie i gasnące niebo, warzywa pobudzone do życia i nie wszystkie wyglądające na zadowolone, może bardziej na niespełna rozumu! „Wściekły ryż” niczym członek sekty, „uczynna pyrka”, jak główka laleczki voodoo, „zombichwast”, jak wiadomo kto…, są i inne uprawy, równie obiecujące! Akcje z walecznym rolnikiem, niezgorsze: „zmutowana superglizda” przypominająca Aliena, kosiarka, zupełnie, jak narzędzie zagłady z piekła rodem, pestycydy – wypisz-wymaluj toksyczna apokalipsa. Wszystkie one raczej jednak nie przestraszą dzieci, a zaciekawią, Młody Giercownik sam wybrał ten tytuł do recenzji na dzisiejszy dzień.

Celem graczy jest zebranie plonów z ich upraw, im więcej będą one warte, tym lepiej.

Rozpoczynamy zabawę z dwoma kartami upraw i trzema akcjami na ręce. Na początku swojej tury dociągamy dwie karty upraw, a na zakończenie dwie karty akcji. Trzy puste pola leżą na środku, kiedy je pozyskujemy, czyli zakładamy uprawę, to zabieramy kartę i przykrywamy ją własnym warzywem. Jeśli chcemy zebrać plon i zdobyć pieniądze, musimy nawozić uprawy, czyli zakrywać je odpowiednią warstwą ziemi – druga strona karty z warzywem. Następnie zagrywamy akcje – polepszamy swoją sytuację na farmie lub pogarszamy u konkurenta. Ostatnia z czynności przed uzupełnieniem ręki to zebranie plonu, najczęściej z poprzedniej tury.

Dwie reguły do zapamiętania. Jeśli nie posiadamy własnej uprawy, musimy nawozić uprawę należącą do rywala! Generalnie nie możemy zebrać plonu z uprawy w tej samej turze, w której została założona.

Płynność gry zależy od znajomości kart – przede wszystkim akcji, których jednak nie ma aż tak wiele i szybko się ich nauczycie w trakcie trwania zabawy, są zresztą dobrze opisane.

„Ubezpieczenie rolnicze” – zagrywane na własną uprawę, po jej zniszczeniu lub kradzieży odkładamy je na swój stos plonów zyskując dolary. „Rekin agrobiznesu” – dociągamy dwie karty ze stosu lub zabieramy pojedynczą z ręki przeciwnika. „Urodzaj” – położony na dowolnej uprawie daje profity, teraz przeciwnik uprawia, a my także korzystamy z jego pracy i wysiłku. „Trąba powietrzna” – niszczy wszystkie uprawy poza tymi z kupami gnoju, odrzuca kupy gnoju z upraw. „Kosiarka” – niszczy uprawę, nawozy wracają na rękę właściciela, a karty akcji są odrzucane na stos zużytych. „Komornik sądowy” – oddajemy przeciwnikowi dwie dowolne karty upraw, zabieramy założoną na polu uprawę wraz z zagranymi kartami. „Kupa gnoju” – zwiększa wymaganą ilość nawozu do zebrania plonu o dwa, ale ochrania pole przed akcjami. „Zmutowana superglizda” – ilość wymaganego nawozu do zebrania plonu zmniejsza się o dwa. „Dzierżawa” – tymczasowe, jednorazowe pole. „Zadziorne nornice” – kradną nawóz, który dostajemy na rękę – wyszło obrzydliwie nieapetycznie. „Płodozmian” – odrzucamy pojedynczą kartę uprawy z ręki, zamieniamy pola z uprawami pomiędzy graczami. „Pestycydy” – podkładamy to świństwo, żeby pomniejszyć wartość zebranego plonu u przeciwnika.

Wybrane karty upraw także mają własne akcje specjalne. „Wściekły ryż” zastępuje dwie karty nawozu. „Uczynna pyrka” nawozi u konkurenta, ale w zamian dociągamy dwie karty upraw lub pojedynczą akcję. „Jasiek lustrzanka” – powtarza zagraną właśnie akcję, po jego zniszczeniu, gdy nie ma kupy gnoju. „Zombichwast” – odrzuca inne karty z pola przeciwnika, panoszy się. „Szykowna brokuła” – po założeniu jej uprawy dociągamy kolejną kartę upraw. „Ziarko ze starbunia” – kiedy je uprawiamy, dociągamy pojedynczą kartę akcji. „Trufel śmierdziuszek” – bierzemy na rękę kartę ze stosu użytych upraw. „Zrywna marchewka” – zrywana w turze sadzenia. „Rozpalona makówka” – po założeniu jej uprawy niszczymy dowolną inną uprawę pozbawioną kupy gnoju.

„Farmageddon” jest wyjątkowo klimatyczna za sprawą grafik, wykonywanych akcji i tematyki gry. To trochę taka demolka na polu! Cały czas robimy sobie świństwa i to nam się w niej bardzo podoba – tutaj naprawdę wiele się dzieje i sytuacja zmienia się nieustannie. Czasem można zapomnieć o możliwościach, jakie dają nam wybrane uprawy, ale to kwestia rozegrania. Pozycja jest wciągająca, śliczna i bogata w czarny humor, co nam odpowiada. Jedna z bardziej oryginalnych gier karcianych w jakie ostatnio graliśmy. Nie do podrobienia, nie do zastąpienia!

Za produkt dostarczony do testów dziękujemy Trefl Joker Line (Fabryka Kart Trefl-Kraków Sp. z o. o.)

Film: „Farmageddon” – unboxing

Film: „Farmageddon” – przebieg gry

Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:

9 Planet, Alexander, Baldar, Black Monk Games. Cartamundi, CUBE Factory of Ideas, Czacha Games, DANTE SP. Z O.O., DOBRETO Wydawnictwo, Edipresse Książki, Egmont, Epideixis, FOXGAMES, Franjos Spielverlag, GRAiMY, Granna, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, Jawa, Let’s Play, LUDERIS, MDR Dystrybucja, OUTDOOR Media, Piatnik, Promathematica, RUSSELL KONDRACKI s.j., TACTIC Games, TM Toys, Trefl, Trefl Joker Line, Woodgame, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o

Dołącz i Ty!