Recenzja gry planszowej Gold Armada

„Gold Armada” to najnowsza pozycja uznanego projektanta gier Reinera Knizia. Gra kościana o piratach osadzona w klimatach gorących karaibskich wysp. Opakowanie wygląda fantastycznie, a plansza jeszcze lepiej, więc przeczytajcie i koniecznie obejrzyjcie przebieg gry na filmikach.

Tytuł typowo rodzinny przeznaczony dla 2-5 graczy w wieku od 7 lat, ale my uważamy, że granicę swobodnie można obniżyć o 2 lata. Zasady są banalne, streszczone na jednej stronie, a zabawa wspaniała. W pudełku znajdziemy: planszę, 36 znaczników (dukaty oraz czaszki), 5 kostek, instrukcję.

Po otwarciu największe wrażenie robi plansza, która jest cudownie ilustrowana i zainteresuje każdego członka rodziny niezależnie od wieku. Składana niczym dużych rozmiarów puzzle sprytnie mieści się jednak w pudełku. Przedstawia wyspę i położone na niej miasteczko, pomosty wiodące w stronę morza oraz żaglowce.

Czarne kostki nie należą do małych, ale Młody Giercownik radził sobie z nimi całkiem nieźle. Symbole na ściankach są typowe dla korsarzy – kotwice, papugi, szable, armaty, beczułki oraz flaszeczki i wraz z oprawą graficzną planszy potęgują atmosferę gry. W trakcie zabawy mamy prawo do trzech przerzutów wybranych kości.

Dukaty w świetle dnia błyszczą się jak prawdziwe złoto. Po trzy monety układamy na pomostach i kiedy zdobywamy każdą kolejną, odsłaniamy nowy symbol konieczny do sięgnięcia po wyższe wartości pieniądza. Białe i szare kwadraciki to trójka, full (trójka plus para), kareta (czwórka identycznych symboli), kolor (wszystkie ścianki z tymi samymi znakami). Układy specjalne warte są więcej pieniędzy, a im dalej, tym złożone muszą być z określonych, konkretnych symboli. W swojej kolejce możemy zdobyć łup tylko z pojedynczego pomostu. W przypadku, gdy oznaczenia na ściankach nie pasują do wzorów na planszy, bierzemy żeton z czaszką – punkt ujemny.

Zabawa kończy się, gdy zabraknie dukatów na planszy lub żetonów z czaszką. Wygrywa osoba z największym bogactwem.

Gra jest bardzo dynamiczna, w trakcie zabawy nie ma specjalnych przestojów, ponieważ turlanie kostek nie zajmuje wiele czasu. Bajeczne kolory i śliczne grafiki to sama przyjemność korzystania z pięknego przedmiotu, a zarządzanie zestawem kości to kwestia wymagająca przemyślanych działań. Dziecko uczy się ryzyka i ponoszenia odpowiedzialności, kiedy jest ono zbyt duże. W zależności od położenia dukatów oraz widniejących na ściankach oznaczeń należy rozważyć, które z nich najlepiej przerzucić – nie zawsze warto odkładać na bok wybrane pary, jeśli nie przyniosą one nam już zysku.

„Gold Armada” to pozycja bardzo zajmująca, idealnie nadająca się jako przerywnik pomiędzy długimi grami, ale także na wszelkiego typu imprezy, kiedy nie ma czasu na mozolne tłumaczenie zasad, bawi się więcej osób, a każdej z nich gra ma się podobać. Rewelacja!

Za produkt dostarczony do testów dziękujemy TACTIC Games.

Film: Gold Armada– unboxing

Film: Gold Armada – przebieg gry

Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:

9 Planet, Alexander, Baldar, Black Monk Games. Cartamundi, CUBE Factory of Ideas, Czacha Games, DANTE SP. Z O.O., DOBRETO Wydawnictwo, Edgard, Edipresse Książki, Egmont, Epideixis, FOXGAMES, Franjos Spielverlag, GRAiMY, Granna, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, Jawa, Let’s Play, LUDERIS, MDR Dystrybucja, OUTDOOR Media, Piatnik, Promathematica, RUSSELL KONDRACKI s.j., TACTIC Games, TM Toys, Trefl, Trefl Joker Line, Woodgame, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o

Dołącz i Ty!