Recenzja gry karcianej Big Fat Burger

Burger musi być wielki i tłusty, taki już jego urok, piętrowy przysmak! Każdy jego poziom to inne doznania smakowe, a całość uznawana za najlepsze jedzenie uliczne. Zresztą, dobre burgery serwowane są często także w restauracjach, więc „Big Fat Burger”, podjadany przez elity, wszedł już także oficjalnie na salony.

Gra karciana dla 2-5 osób w wieku od 8 lat, wzbogacona o świetną planszę, którą tworzą tory poruszania się kart, przypominające zarazem zjeżdżalnie dla kanapek w fast foodach – skoro ten świat, to musi być szybka – ok. 30 minut.

Piękna ilustracja na pudełku zwraca naszą uwagę na produkt, w środku trochę dużo przestrzeni, ale komponenty i tak cieszą, w szczególności obrusik. Karty oraz żetony, niektóre tych samych rozmiarów. Wszystkie zmieszczą się łatwo w plecaku, a rozłożyć możemy gdziekolwiek, chociażby na łące czy na pieńku drzewa w lesie. Żetony umieszczane na bokach są cięższe od reszty kart, dzięki czemu dociskają obrus do podłoża, czasem może się to przydać. Instrukcja logicznie wyjaśnia reguły gry, a poręczne karty pomocy przypominają o najważniejszych zasadach podczas rozgrywki.

Wcielamy się w role pracowników burgerowni, którzy konkurują ze sobą w sprzedaży oraz szybkości podania dania. Osoba, która na koniec gry będzie miała najwięcej kasy wygrywa zabawę.

U góry planszy tworzymy trzy stosy dobierania składników, a także bułek z menu – karty są dwustronne. Obok znajduje się stos kart specjalnych – to one wywołują negatywną interakcję w grze. Poniżej widzimy cztery tory, a lewy bok planszy zapełniają pionowo ułożone karty bonusów – realizacja zamówienia na określonym poziomie skutkuje wymierną nagrodą w postaci opłaty za burgera oraz dodatkowej premii za czas przygotowana.

Każdy z graczy otrzymuje kartę z portretem swojej postaci oraz dwa odpowiadające mu wizerunkiem okrągłe żetony rezerwacji dania. Rękę gracza uzupełniamy jeszcze o dwie karty specjalne oraz pojedynczy składnik burgera.

W swojej turze poza rezerwacją bułki możemy wykonać następujące akcje: dobranie dwóch składników z wierzchu wybranych stosów, realizację pojedynczego zamówienia, pociągnięcie jednej karty specjalnej – te są zakryte przed konkurentami. Pod koniec tury przesuwamy w dół wybrane danie, co kojarzy się z upływem czasu zamówienia. Kiedy karta wyjdzie poza planszę, osoba mająca podać stracone danie, płaci karnego dolara ze swoich zasobów.

Po przesunięciu karty musimy uzupełnić początkowe miejsce na torze wybraną nową pozycją, a kiedy przy danym składniku tor jest oznaczony, to konkretną kartą.

Bonusy za wykonanie zadania na danym poziomie toru to: dodatkowe dwa dolary, dwie karty specjalne, dodatkowy dolar lub dwa składniki, jedna karta specjalna, a w ostatnim momencie podania – dwie karty specjalne.

Karty specjalne to: „wesołek” – zamienia składnik pomiędzy graczami, „humory klientów” – przesunięcie wybranego zamówienia o jeden poziom do góry lub w dół, „coś śmierdzi” – przesunięcie wszystkich zamówień o jedno pole w dół, „co dla pana?” – usunięcie żetonu z zamówienia (także własnego), „Szacher-macher” – zamiana dwóch żetonów graczy na zamówieniu, „daj mi to” – zabierz wybranemu graczowi dowolny składnik.

Hasełka naszym zdaniem są bardzo wesołe – w szczególności urokliwe jest szybkie podanie zepsutego żarełka, bo przecież każdy wie, że burgery nie są zdrowe, heh.

Należy jeszcze wspomnieć, że na ręce trzymamy maksymalnie pięć składników, a ponadwymiarowe ilości rozdajemy pozostałym uczestnikom zabawy. Nie ma limitu kart specjalnych, a można ich zagrać kilka jednocześnie.

W trakcie zabawy nie wolno podliczać zgromadzonych funduszy. Kolejka dobiega końca kiedy wyczerpie się jeden ze stosów dobierania składników.

Rozgrywka jest prosta, ale nie nużąca, ponieważ dzięki wykorzystaniu kart specjalnych robimy sobie rozmaite psikusy. Tematyka wręcz genialna! Pomysł z burgerami to znakomita fabuła na dobrą zabawę. Mechanika oparta o karty bardzo tu się sprawdza, a obrus sprawia, że ta gra staje się na swój sposób wyjątkowa. Czasem odrobinę brakuje pomidora, ogóreczka lub cebulki, ewentualnie kapki majonezu, ale nic to – nie wszystkim można dogodzić.

Fajna gra, jest klimat! Niezłe zamieszanie, jak w prawdziwej knajpie od kuchni. Ślinka też cieknie ciurkiem…

Za produkt dostarczony do testów dziękujemy Trefl Joker Line.

Film: Big Fat Burger – unboxing

Film: Big Fat Burger – przebieg gry

Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:

9 Planet, Alexander, Baldar, Black Monk Games, Brain Games, Cartamundi, Clementoni, CUBE Factory of Ideas, Czacha Games, DANTE SP. Z O.O., DOBRETO Wydawnictwo, Edgard, Edipresse Książki, Egmont, Epideixis, FOXGAMES, Franjos Spielverlag, GRAiMY, Granna, Haraka Paka, Heim, ICOM Poland, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, Jawa, Let’s Play, LUDERIS, MDR Dystrybucja, Moaideas Game Design, Octigo Sp. z o.o., OGRY Games, OUTDOOR Media, Piatnik, Promathematica, RUSSELL KONDRACKI s.j., TACTIC Games, TM Toys, Trefl, Trefl Joker Line, Woodgame, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o

Dołącz i Ty!