Recenzja gry planszowej Conflict Star Wars

Na dzisiaj gra złożona, przynajmniej na sucho, ponieważ po rozegraniu generalnie większość z nich staje się przystępna. Kooperacja w świecie wzorowanym na „Star Wars”. Zapraszamy do recenzji na mlodygiercownik.pl

Conflict” to pozycja dla 1-6 graczy w wieku od 12 lat, czas rozgrywki 30-60 minut. W opakowaniu plansza główna ze ślimakiem pól, karty, plansze osobiste, trzy drewniane kości i dwa znaczniki, instrukcja.

Do „Gwiezdnych wojen” nawiązują ilustracje – szkice statków kosmicznych i kolorowe portrety bohaterów, atmosfery filmów osobiście nie czujemy, a fabuły najnowszej części nie znamy zatem stosownie milczymy. Widząc pola obawialiśmy się, że będziemy poruszać się po nich pionkami, na szczęście jest to tylko tor zagrożenia.

Celem gry jest wyciągnięcie trzech kart tych dobrych i położenie ich na tych złych. Jeśli wcześniej wyczerpie się któryś ze stosów kart lub znacznik przejdzie całą spiralę na planszy – przegrywamy.

W swojej turze ciągniemy żółtą kartę, rzucamy kostkami, wykonujemy akcję odnoszącą się do kart na stosach, możemy również przesunąć czarny znacznik wydarzeń – ryzykujemy szybszy jego ruch w stronę zakończenia rozgrywki, pojawia się jednak szansa na uruchomienie kolejnych akcji.

Pojedynczą ściankę zamieniamy na odkrywanie wierzchniej karty ze stosu, jeśli jest to stos środkowy lub skrajnie prawy należy dodatkowo poświecić kartę rodzaju, jaki jest po lewej stronie. Dwie jednakowe ścianki wykorzystujemy do pociągnięcia karty – musimy to robić, żeby pozyskać bohaterów – liczba poświęconych kart barwy lewych stosów jest równa tym pobranym na rękę. Jeśli wszystkie trzy ścianki są identyczne – możemy rozdzielić akcje na dwie różne, lub cały komplet kości wykorzystać do pobrania kart w ilości o jeden więcej niż liczba symboli na każdej ze ścianek. Pamiętamy o odrzuceniu kart jeśli pobieramy z bardziej wartościowych stosów – czarne karty po lewej są najgroźniejsze, najtrudniej je zdejmować, na szczęście jest ich najmniej.

Własne karty gracza możemy wykorzystać do przekładania na spód stosu odsłoniętych lub ukrytych kart, ich podglądania, brania na rękę lub cofania wskaźnika wydarzeń, wracają nam na rękę po użyciu.

Czerwone symbole widoczne na kartach przemieszczają znacznik do centrum. Czarne gwiazdki zasadzki są nieaktywne kiedy karta jest odkryta, jeśli ciągniemy ją zakrytą na rękę, przesuwamy wskaźnik w stronę końca gry. Symbol agresji działa odwrotnie – korzystniej taką kartę pobrać niż odsłonić, gdyż uaktywnia się dopiero widoczna, wtedy również postępuje zagłada kosmosu.

Kartami możemy zakryć wizerunki wrogich przywódców – nie startowymi i w ilości 1-3. Kładziemy taką kartę stroną ze znaczkami do góry, sumujemy oznaczenia i poruszamy znacznik. Akcje uruchamiają się kiedy czarny pionek zostanie przesunięty na pole inne niż to, z którego aktualnie startował – na filmiku powiedziane na odwrót, pomyłka!

Jeśli podczas rzutu kostkami wypadnie symbol agresji, tracimy taką sztukę, pozostałe można przerzucać na własne ryzyko. Możemy któryś z pozytywnych wyników poświęcić na przemieszczenie białego znacznika na wizerunek wybranej przez nas ścianki – gwarantowana nawet przy wyrzuconym oznaczeniu agresji dla kolejnej osoby.

Druga, ciemna strona planszy przeznaczona jest dla zaawansowanych graczy – spirala ruchu znacznika zakańczającego grę jest krótsza, a więc trudniej o sukces.

W tej grze podoba nam się kilka mechanik, przykładowo zarządzanie ryzykiem z kości – przy znaczku zagrożenia tracimy kostkę. Świetne jest poświęcenie własnej kości do pomocy kolejnej osobie – wybór znacznikiem ścianki, której może użyć gracz w zastępstwie nieudanego rzutu.

Źle czytało się instrukcję – wielu graczy może zniechęcić do zapoznania się z grą, część pewnie nawet nie spróbuje i pozbędzie się tytułu. Jakościowo gra jest niezła, aczkolwiek komponentów, jak na tak duże pudełko otrzymujemy niewiele. Cena atrakcyjna, może skusić miłośników uniwersum. Ciekawsza wydawała nam się „Feel the force”, która miała lepiej uporządkowaną instrukcję. Najlepsze z całości jest pudełko, potem kości.

Za produkt dostarczony do testów dziękujemy TREFL

Film: Conflict Star Wars – unboxing

Film: Conflict Star Wars – przebieg gry

Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:

9 Planet, Alexander, Arcane Wonders, Artyzan kreatywnemaluchy.pl, Baldar, Black Monk Games, Brain Games, Cartamundi, Clementoni, CUBE Factory of Ideas, Czacha Games, Dadada.pl, Daily Magic Games, DANTE SP. Z O.O., DOBRETO Wydawnictwo, Edgard, Edipresse Książki, Egmont, Epideixis, Finebooks, FOXGAMES, Franjos Spielverlag, GeGe Co Ltd, GRAiMY, Granna, Haraka Paka, Heim, ICOM Poland, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, Jawa, Kangur Sp. z o.o., Let’s Play, LUDERIS, MDR Dystrybucja, Moaideas Game Design, Octigo Sp. z o.o., OGRY Games, Glosel – taniaksiazka.pl, OUTDOOR Media, Piatnik, Promathematica, RUSSELL KONDRACKI s.j., TACTIC Games, TM Toys, Trefl, Trefl Joker Line, Woodgame, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o

Dołącz i Ty!