Recenzja gry Znaj znak Felismered

O serii „Znaj znak” pisaliśmy już kilka razy na blogu. Gry te traktujemy, jako w pierwszej kolejności pomoce dydaktyczne i zabawki edukacyjne, a dopiero potem produkty rozrywkowe. Właśnie pojawiła się na rynku nowa wersja gry, która nawiązuje do wyjątkowo pozytywnych w ostatnich latach stosunków polsko – węgierskich, o tajemniczej nazwie „Felismered”, co tłumaczy się, jako „rozpoznawanie”.

Polak, Węgier – dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki, oba zuchy, oba żwawi, niech im Pan Bóg błogosławi”. Jeszcze należy się w języku sąsiada, ponieważ w tej grze wszystko mamy czytelne dla obu zaprzyjaźnionych stron. „Lengyel, magyar – két jó barát, Együtt harcol s issza borát, Vitéz s bátor mindkettője, Áldás szálljon mindkettőre.”

Co prawda, ponoć w rymowance chodziło o Górne Węgry, czyli też obecną Słowację, jednak na dzień dzisiejszy fajnie jest je odnieść do marzeń o silnej narodowo Polsce i jej sojuszu „od morza do morza”, o kraju będącym „przedmurzem chrześcijaństwa”, czyli o naszej szczególnej roli w obronie przed obcymi religijnie i kulturowo ludami i państwami, lub chociażby bycia asertywnym względem Unii Europejskiej, coraz mocniej narzucającej swoją wolę w relacji typu senior-wasal.

Znaj znak Felismered” to gra bazująca na kaflach, dla 2-26 uczestników zabawy w wieku od 10 lat, czas rozgrywki to ok. 15 minut.

Mechanika znana jest z „Dobble”. Polega na identyfikacji i wyszukiwaniu wiernych kopii znaków, portretów i dat, które są ważne dla historii i tożsamości obu narodów. Malunki na kartach to już nie tylko obrazki o charakterze sztuki użytkowej w służbie dydaktyce i pedagogice, ponieważ symbole nabrały wartości, niejednokrotnie urosły do rangi bardziej uroczystej, celebrowanej, odświętnej czy nawet kultowej – dla przykładu portret Jana Pawła II – teraz Świętego oraz Jerzego Popiełuszki będącego Błogosławionym.

W trakcie rywalizacji rozwijamy spostrzegawczość koncentrując się na znakach, ale również zgłębiamy i poszerzamy wiedzę, ponieważ karty zajmują tylko połowę tego ciężkiego pudła. W środku znajdziemy aż 133 arkusze, na których z jednej strony ukazano ilustrację, a na odwrocie treści wyjaśniające znaczenia w języku polskim i węgierskim.

Gra to modelowy produkt będący wynikiem fantastycznej współpracy urzędników oraz pasjonatów gier. Dzięki niemu uczniowie i rodzice mogą poznać historię obu krajów, ze szczególnym nacechowaniem dla wydarzeń wspólnych, ściśle wiążących oba narody.

Dla nas wiele postaci było obcych, ponieważ nie znamy historii Węgier – a szkoda, ponieważ przeplata i uzupełnia naszą własną – nic nie pozostaje w próżni. Podoba nam się węgierska nazwa będąca odzwierciedleniem dla naszego Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, tam brzmi to „Nemzeti Emlékezet Bizottsága”, czyli w wolnym – amatorskim tłumaczeniu nie tylko „komitet dla upamiętnienia” lecz i „krajowe zobowiązanie do zaangażowania”! O tym warto pamiętać, gdyż to przecież obietnica, rodzaj ślubowania i forma apelu, wezwania do czynnego uczestnictwa reprezentantów państwa. A cel jest ten sam od lat, gdyż czerwona gwiazda z logosu urzędu sąsiada powoli zanika, ale fragment ciągle pozostaje krwiście czerwony, jak ślady zbrodni na ofiarach reżimu. Misja została opisana logicznie, zwięźle i twardo, niczym u Clinta Eastwooda – zachowanie pamięci państwa na temat komunistycznej dyktatury, zbadanie jej potęgi oraz ujęcie sprawców zbrodni przez nią popełnionych, a winnych postawienie przed prokuratorem. To przede wszystkim dziejowa sprawiedliwość!

Mądra, potrzebna i interesująca rozrywka – warto zakupić, żeby przeczytać z dzieckiem, jak dawniej encyklopedię, dowiedzieć się wielu nowych kwestii, samemu przeżyć wewnętrzne katharsis i dojść do refleksji, że kiedyś było źle i musimy jeszcze wiele spraw rozwiązać, wyjaśnić, naprawić i uporządkować, a wszystko to dla spokoju ducha własnego i dobra przyszłych pokoleń, bo przecież w majestacie prawa wszyscy mamy być równymi!

Lubię takie gry, bo zawsze wtedy się wzruszam i ponosi mnie na niby wielkie mowy, ale czasem w moich myślach, takiej właśnie wypada być recenzji. Pozdrawiam.

Za produkt dostarczony do testów dziękujemy Instytutowi Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.

Film: Znaj znak Felismered – unboxing teczka

Film: Znaj znak Felismered – unboxing karty

Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:

2 Pionki, 9 Planet, Alexander, Arcane Wonders, Artyzan kreatywnemaluchy.pl, Baldar, Black Monk Games, Brain Games, Cartamundi, Clementoni, CUBE Factory of Ideas, Czacha Games, Dadada.pl, Daily Magic Games, DANTE SP. Z O.O., DOBRETO Wydawnictwo, Edgard, Edipresse Książki, Egmont, Ei System, Epideixis, Finebooks, FOXGAMES, Franjos Selverlag, GeGe Co Ltd, GRAiMY, Granna, Haraka Paka, Heim, ICOM Poland, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, Jawa, Kangur Sp. z o.o., Let’s Play, LUDERIS, MDR Dystrybucja, Moaideas Game Design, Octigo Sp. z o.o., Odd Bird Games, OGRY Games, Glosel – taniaksiazka.pl, OUTDOOR Media, Piatnik, Podkarpackie Stowarzyszenie dla Aktywnych Rodzin PSAR, Promathematica, Rebel, RUSSELL KONDRACKI s.j., TACTIC Games, TM Toys, Trefl, Trefl Joker Line, Tutuconcept Sp. z o.o., Woodgame, Wydawnictwo Szaron, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o

Dołącz i Ty!