Recenzja gry karcianej Pora na stwora

Pora na stwora” to infantylna wersja gry „Koszmarium”, możecie się jednak zdziwić kiedy dzieci nie będą chciały odejść od stołu, bo tak je wciągnie zabawa.

My w swojej kolekcji przez długi czas posiadaliśmy drugą wymienioną tu grę. Bawiły się w nią również młodsze dzieci w klubie gier planszowych, natomiast przedszkolaki bardziej układały potworki, których wyglądem były zafascynowane, niż grały według zasad – w „Koszmarrium” mamy moce i możemy atakować innych!

Pora na stwora” lub w oryginale „Mix it” to pozycja dla 2-6 graczy w wieku od 5 lat, z czasem gry do 15 minut. Tutaj nie ma dodatkowej integracji związanej z uruchamianymi zdolnościami, stąd młodszy start – u konkurenta jest to dopiero 10 lat. Od tej gry odstraszają nas schematyczne ilustracje i porównanie jakości kart z kafelkami, natomiast dzieci ta prostota i schematyzm raczej zachęci do zabawy.

Celem gry jest ułożenie trzech stworów. Karty dzielą się na fragmenty ciała z rozłożeniem na głowę, korpus i nogi, oraz gotowe stwory. Występują tu różne tła – w wersji rozbudowanej staramy się o portret z gwiazdkami dookoła postaci, za co otrzymujemy dodatkowe noty.

Rękę startową gracza stanowi pierwszy wzór całego stwora oraz trzy karty jego części. W centrum gry wykładamy dwie karty rozpoczynające parę tworzonych właśnie postaci.

W swojej turze możemy wyłożyć kartę z ręki i dołożyć do budowanych w centrum gry sylwetek lub przenieść kartę z fragmentem ciała z jednego stwora do drugiego. Oczywiście kiedy trzeba, uzupełniamy rękę gracza. W momencie, gdy pojawi się na stole nasz poszukiwany stwór, kartę ze wzorem odkładamy na bok, jako punkt.

Dorosły będzie tutaj raczej asystował dziecku podczas gry. Rozgrywka jest losowa ze względy na dobór kart, ale to my decydujemy o wyborze akcji. Im nas więcej tym weselej i więcej się dzieje. Dla rodzica gra po pewnym czasie stanie się monotonna, ale zanim my się zmęczymy – dziecko wyciągnie inną – jest to szybka, dynamiczna pozycja i po kilku razach skaczemy do następnej gry. Może się zdarzyć, że dziecko zacznie układać potworki już bez naszego udziału, na zasadach samych tylko puzzli. Emocje dzieci zawsze były pozytywne, co udzielało się i nam.

Krótkim podsumowaniem: my wolimy „Koszmarium”, bo jest bardziej złożone, dziecko też je wybierze, ale ze względu na kolorowe ilustracje, z kolei chętniej zagra w „Pora na stwora”.

Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:

2 Pionki, 9 Planet, Alexander, Arcane Wonders, Artyzan kreatywnemaluchy.pl, Baldar, Black Monk Games, Brain Games, Cartamundi, Clementoni, CUBE Factory of Ideas, Czacha Games, Dadada.pl, Daily Magic Games, DANTE SP. Z O.O., DOBRETO Wydawnictwo, Edgard, Edipresse Książki, Egmont, Ei System, Epideixis, Finebooks, FOXGAMES, Franjos Selverlag, GeGe Co Ltd, GRAiMY, Granna, Haraka Paka, Headu, Heim, ICOM Poland, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, Jawa, Kangur Sp. z o.o., Let’s Play, LUDERIS, MDR Dystrybucja, Moaideas Game Design, Octigo Sp. z o.o., Odd Bird Games, OGRY Games, Glosel – taniaksiazka.pl, OUTDOOR Media, Piatnik, Podkarpackie Stowarzyszenie dla Aktywnych Rodzin PSAR, Promathematica, Rebel, RUSSELL KONDRACKI s.j., TACTIC Games, TM Toys, Trefl, Trefl Joker Line, Tutuconcept Sp. z o.o., Woodgame, Wydawnictwo Szaron, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o

Dołącz i Ty!