Recenzja gry planszowej Hellas i Elysium Terraformacja Marsa

Terraformacja Marsa” to prawdopodobnie najlepsza gra w naszej kolekcji, uwielbiamy rozgrywki w dwie osoby, a kiedy pojawia się okazja z przyjemnością kompletujemy skład. Do gry wydano już kilka dodatków, kolejne nadciągają.

Nad zakupem „Hellas i Elysium” długo się zastanawialiśmy, ponieważ kolekcjonowanie dodatków zaczęliśmy od „Wenus” – po początkowym zauroczeniu zabawą wraz z rozszerzeniem generalnie na chwilę obecną coraz mniej korzystamy z osobnej planszy tej planety, a jedynie wybrane karty projektów uzupełniają rękę. Kolejnym nabytkiem było „Preludium” i tutaj duże, pozytywne zaskoczenie, ponieważ to niewielkie rozszerzenie jest w ciągłym użyciu – dynamizuje rozgrywkę, ustawia nas na lepszej pozycji startowej i przyspiesza zabawę, a standardowo czasu zawsze mamy mało. W chwili obecnej, kiedy triumfy święcą „Kolonie” – z opisu instrukcji nas nie porwały, zatem jeszcze się wstrzymujemy, przyszedł jednak czas najwyższy na „Hellas i Elysium”, ponieważ plansza główna mocno już się ograła i warto od niej odpocząć.

Opisywany dzisiaj dodatek to tylko dwustronna plansza, natomiast w promocyjnej cenie warto ją nabyć, ponieważ od układania sześcioboków w tej grze zależy bardzo wiele, a teraz ten schemat się zmienia. Ważne jest również to, że otrzymujemy odmienne tytuły i nagrody, standardowo te pierwsze zagospodarowane prędzej i zaklepane. Skoro odmienne są nasze cele, to wybory projektów także będą różne, przynajmniej na pewnym etapie naszych zmagań.

Na nowych planszach znajdziemy tylko odrobinę więcej surowców tytanu i stali, te pierwsze zawsze szczególnie cenne, ponieważ projekty z ich udziałem należą do najdroższych w grze. W bazowej wersji gry najwięcej punktów zdobywaliśmy za żetony roślinności, nowe plansze odrobinę uszczupliły ilość jednostek tego surowca pozyskiwanych z planety. Interesujące jest to, że pojawiło się ciepło – wydobywane w regionie Hellas, gdzie również możemy pozyskać żeton oceanu – woda z bieguna południowego, co jednak wiąże się z dodatkową, niską opłatą. Osobiście najszybciej zużywaliśmy żetony oceanów oraz maksymalizowaliśmy poziom tlenu, temperaturę podnosząc zazwyczaj jako ostatni miernik ewolucji Marsa. Teraz oceany schodzić mogą jeszcze prędzej, natomiast podnoszenie się na skali temperatury przyspieszy z uwagi na ciepło czerpane z pól planszy głównej.

Wyścig do zagospodarowania nowych połaci terenu nabiera nieco odmiennego charakteru, konkretna lokalizacja ma teraz większe znaczenie. Tytuł „Odkrywcy polarnego” w Hellas otrzymujemy za trzy obszary na biegunie zimna, a nagrodę „Osadnika pustyni” za najsilniejszą eksplorację czterech dolnych rzędów pól mapy Elysium. Niby więc ciągniemy na południe, aczkolwiek nie do końca, ponieważ „Deweloper” daje noty za usytuowanie się przy oceanach na północy tej drugiej planszy. I co tu wybrać?

Dywersyfikator” to punkty za 8 różnych symboli na kartach, zatem coś dla osób nie przepadających za specjalizacją w projektach. „Taktyk” to tytuł za pięć kart z wymaganiami w grze – niespecjalnie nas przekonał. Pole „Dostawcy energii” zajmujemy za posiadanie produkcji energii na poziomie „6”, co nie jest wcale proste, ponieważ część kart obniża ten wskaźnik, tytuł zatem dla ambitnych. W Hellas, drogocenne symbole Jowisza będą jeszcze bardziej wartościowe, ponieważ „Osadnikiem rubieży” stajemy się posiadając przynajmniej trzy jego symbole. Warto jeszcze zwrócić uwagę na nagrodę „Kosmicznego barona” – punkty za projekty z przestrzenią kosmiczną, konkurowanie o tytan i drogie karty będzie silniejsze niż dawniej. Ciekawostką jest jednak nagroda „Ekscentryk” – za najwyższą liczbę zasobów zgromadzonych na kartach projektów – i tutaj moja żona ma wielkie pole do popisu, bo często je kolekcjonuje, a wcześniej brakowało jej takiej kategorii.

Z tytułu „Omnibusa” w Elysium z pewnością ucieszą się osoby kochające zrównoważony rozwój – punkty za rozpoczęcie każdej z typów produkcji. „Specjalista” to coś zupełnie przeciwnego od poprzednika, ponieważ punkty przysługują osobie z produkcją na poziomie „10” lub wyżej – może bankierzy? Ta różnorodność, przeciwwaga jest bardzo atrakcyjna!

Warto zwrócić uwagę na „Ekologa”, który ma zachęcić do inwestowania w karty związane z gromadzeniem zasobów biologicznych. Gracze, którzy przepadają za wydarzeniami, które szkodzą innym czy też pomagają rozpatrującemu kartę – generalnie świetne, ponieważ zazwyczaj wprowadzające interakcję – z pewnością skuszą się na tytuł „Legenda”, zdobywany za rozegrane 5 takich kart. „Dobroczyńca” – tym razem punkty terraformacji to nagroda, przyznawana przed rozpatrzeniem innych – jakoś niespecjalnie sprawdza się w tej formie, u nas silniejsze emocje wywołuje, jako tytuł.

Hellas i Elysium” jest dodatkiem, który nie bez przyczyny był nominowany do „Golden Geek”, ponieważ wnosi wiele dobrego. W bazowej grze tracili wszyscy ci, którzy inwestowali w projekty gromadzące surowce na kartach – wszystkie mikroorganizmy, chyba że zdobyli je już na samym starcie, oraz podnoszący produkcję na wielu różnych skalach. Teraz osoby, które preferują kompleksowy, stabilny rozwój zostaną nagrodzone. Mamy wrażenie, że umiejętne rozłożenie się na planszy ma jeszcze większe znaczenie niż uprzednio. Oczywiście przestajemy grać na pamięć, ponieważ wszystko wygląda tutaj inaczej i przyzwyczajenia nie pomogą. Należy zaznaczyć, że najdroższe projekty staną się jeszcze bardziej wartościowe – dodatkowe noty za Jowisza na początku i za karty z gwiazdą, które warto gromadzić, chociażby na koniec, kiedy już nas będzie stać na ich zagranie.

Mocne rozszerzenie! Zamiast rozkładanej gdzieś na uboczu „Wenus”, trochę oderwanej od idei kolonizacji Marsa, lepiej zainwestować nie w dodatkową planszę lecz w drugą na wymianę tej podstawowej. Nam jednak, ciągle jeszcze brakuje dodatku, który wprowadzi tylko nowe karty projektów, bo na tych najbardziej nam zależy i to one najmniej ingerują w podstawowy mechanizm rozgrywki, są też nośnikiem „Terraformacji Marsa”, poza tym – tych szkodzących konkurentom nie ma wiele.

Film: „Hellas i Elysium Terraformacja Marsa” – unboxing

Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:

2 Pionki, 9 Planet, Alexander, Arcane Wonders, Artyzan kreatywnemaluchy.pl, Baldar, Bard, Black Monk Games, Brain Games, Cartamundi, Clementoni, CUBE Factory of Ideas, Czacha Games, Dadada.pl, Daily Magic Games, DANTE SP. Z O.O., DOBRETO Wydawnictwo, Drawlab Entertainment, Edgard, Edipresse Książki, Egmont, Ei System, Epideixis, Finebooks, FOXGAMES, Franjos Selverlag, Garphill Games, GDM Games, GeGe Co Ltd, GRAiMY, Granna, Haraka Paka, Headu, Heim, Hurrican Games, ICOM Poland, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, Jawa, Kangur Sp. z o.o., Let’s Play, LUDERIS, Mandoo Games, MDR Dystrybucja, Moaideas Game Design, Narodowe Centrum Kultury, Octigo Sp. z o.o., Odd Bird Games, OGRY Games, Glosel – taniaksiazka.pl, OUTDOOR Media, Phalanx Games, Piatnik, Podkarpackie Stowarzyszenie dla Aktywnych Rodzin PSAR, Portal Dragon, Promathematica, Ravensburger, Rebel, RUSSELL KONDRACKI s.j., Sharp Games, Snowdale Design, Sphere Games, TACTIC Games, Teatr Wielki – Opera Narodowa, TM Toys, Trefl, Trefl Joker Line, Tutuconcept Sp. z o.o., Vedra Games, Vertima Trade, Woodgame, Wydawnictwo Szaron, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o

Dołącz i Ty!