Ten tytuł uznawany jest za jedną z najlepszych gier karcianych dla pary ukazujących starcie wrogich armii. Nam kojarzy się z „Mage Wars Arena”, ale tutaj pojedynkują się jednostki, nie wytwory umiejętności magicznych i bardziej nastawieni jesteśmy na dowodzenie armią niż rozwój księgi zaklęć naszego czarnoksiężnika.

„Summoner Wars Przymierza” porusza od lat, my mieliśmy przyjemność grania z matami i to fantastyczne doświadczenie. Zwijane maty pod karty są bardzo wygodne w użytkowaniu, szybko się je rozkłada i wygodnie przechowuje, wydają się też trwalsze niż składana, twarda plansza. Pola na karty są idealnie dopasowane, tło ukazuje mapę uniwersum.

W trakcie potyczki wcielamy się w Mistrza Przywołań, który nam kojarzy z postacią z gry komputerowej „Diablo” – był tam świetny bohater wskrzeszający pokonanych, którzy stawali po naszej stronie, czyli żywych.

W grze mamy spory wybór talii, z których każda jest różna i atrakcyjna, tym samym wydarzenia i relacje mające miejsce na polu bitwy będą odmienne i za każdym razem pasjonujące. Karty na płaszczyźnie gry są przemieszczane przez obie strony i zwrócone do przywołujących, maty nie są tak śliskie jak plansze czy blat stołu, co pomaga w rozgrywaniu pojedynków.

Na kartach jednostek znajdziemy takie informacje jak wartość ataku, czyli liczba kości, którymi rzucamy, koszt przywołania – wydatek magiczny, opis zdolności specjalnej, symbol zasięgu – atak na sąsiednie pola lub z dystansu, punkty wytrzymałości odpowiadające liczbie obrażeń jakie może przyjąć postać, ilustrację, nazwę i typ. Warto zaznaczyć, że „sąsiednie” oznacza tu przyległe do boku, nie leżące ukośnie.

Karty wydarzeń intensyfikują zajścia mające miejsce na polu bitwy, służą bardziej strategicznej rozgrywce, dla przykładu poświęcając daną jednostkę unicestwiamy wszystkie sąsiadujące – wzór terrorysty samobójcy. Karty muru to przeszkody na planszy, rodzaj osłaniającej nas barykady o odpowiedniej wytrzymałości. Mury są również punktami przywołań, miejscami kontroli, w których sąsiedztwie powoływane są na planszy nowe jednostki.

W trakcie zabawy poruszmy do trzech jednostek, do dwóch pól, nie na skos. Zniszczone jednostki wroga kładziemy na wierzchu swojego stosu magii, który wykorzystujemy do przywołań i to jest rewelacyjny mechanizm napędzający i promujący walkę. Każda kolejna śmierć to punkty magii dla kolejnych werbunków! Wynik na kości 3 i więcej oznacza trafienie – najczęściej równoznaczne z obrażeniem, ścierają się ze sobą tylko sąsiadujące jednostki. Na cmentarzysku kładziemy karty odrzucone, nie pokonane, co przy początkowych rozgrywkach może się mylić.

Wybrane rodzaje jednostek będą się powtarzały w talii, ale wszystkie świetnie się uzupełniają. Instrukcja dołączona do gry jest treściwa – w logiczny sposób prezentuje przygotowanie i etapy gry oraz skróty myślowe zastosowane w poleceniach, opisuje również składanie własnych talii, aby każdą partię uczynić jeszcze bardziej wyjątkową. Karty są na tyle dobrze opisane, że instrukcja po krótkim czasie staje się zbędna.

„Przymierza Summoner Wars” to produkt nagradzany, popularny, który możecie rozszerzać o kolejne pudełka. To trafiony zakup dla graczy kochających negatywną interakcję i taktyczne pojedynki we dwoje, gdzie każde wystawienie jednostki, przemieszczenie i uderzenie musi być zaplanowanie i dokładnie przemyślane. Tak jak w „Mage Wars Arena” przyciągały nas zaklęcia i klasery na karty, tak w tej grze czaruje zwijana plansza i rozgrywka o prostych regułach, aczkolwiek wymagająca skupienia, gdyż warunkiem zwycięstwa jest eliminacja konkurenta. Tam kolekcjonowaliśmy czary w naszej księdze magii, tutaj manę pochodzącą z ciał zamordowanych. Tak, klimat fantasy jest silnie obecny i angażujący jak wojna z wymagającym przeciwnikiem. Urzeka prostota gry, co nie oznacza, że łatwo jest wygrać z inteligentnym rywalem. Naszym zdaniem granie w zespołach nie przystoi dowódcy i unikamy jak ognia.

Za produkt dostarczony do testów dziękujemy Frankowi i Adamowi.

Film: „Summoner Wars Przymierza” – unboxing

Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:

2 Pionki, 3 Headed Dog, 9 Planet, Alderac Entertainment Group, Alexander, Arcane Wonders, Artyzan kreatywnemaluchy.pl, Baldar, Bard, Black Monk Games, Brain Games, Cartamundi, Clementoni, Corvus Belli, CUBE Factory of Ideas, Cuboro, Czacha Games, Dadada.pl, Daily Magic Games, DANTE SP. Z O.O., dlp games, DOBRETO Wydawnictwo, Drawlab Entertainment, Edgard, Edipresse Książki, EFKO karton, Egmont, Ei System, Epideixis, Finebooks, FOXGAMES, Franjos Selverlag, Garphill Games, GDM Games, GeGe Co Ltd, GRAiMY, Granna, Haraka Paka, Headu, Heim, Hurrican Games, ICOM Poland, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, Jawa, Kangur Sp. z o.o., Let’s Play, LUDERIS, Mandoo Games, MDR Dystrybucja, Moaideas Game Design, Muzeum Powstania Warszawskiego, Narodowe Centrum Kultury, Octigo Sp. z o.o., Odd Bird Games, OGRY Games, Glosel – taniaksiazka.pl, OUTDOOR Media, Pegasus Spiele, Phalanx Games, Piatnik, Podkarpackie Stowarzyszenie dla Aktywnych Rodzin PSAR, Portal Dragon, Portal Games, Promathematica, Ravensburger, Rebel, RUSSELL KONDRACKI s.j., Sharp Games, Smart Games, Snowdale Design, Sphere Games, Stonemaier Games, TACTIC Games, Teatr Wielki – Opera Narodowa, TM Toys, Trefl, Trefl Joker Line, Tutuconcept Sp. z o.o., Vedra Games, Vertima Trade, What The Frog, Woodgame, Wydawnictwo Neurony, Wydawnictwo Szaron, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o

Dołącz i Ty!