Na bieżąco studiując trudniejsze tytuły opiszemy dzisiaj grę lekką i przyjemną, której posiadanie nie powinno wiązać się, ani z nadmiernym wydatkiem finansowym – my zakupiliśmy na promocji w markecie za jakieś grosze – już dokładnej kwoty pamiętam, ani z nadmiernym obciążaniem umysłu – tzn. myślimy intensywnie podczas gry, ale nie nad zasadami, a nad samą rozgrywką. Dzisiaj gramy w Connect 4.

Mamy wersję od Hasbro – w ładnym, przyciągającym wzrok pudełku z uśmiechniętymi dyskami na okładce. Gra przeznaczona jest dla dwóch graczy, w wieku od 6 lat – odejmijcie rok – sprawdzone przy pełnowartościowej grze z chrześniakiem, bez wsparcia – to ja go potrzebowałem!

W pudełku znajdziemy kratkę 6×7 pól do samodzielnego montażu – nóżki i przesuwane dno – wykonaną na całkiem wysokim poziomie (konstrukcja: stabilna, niebrzydka, bezpieczna przy użytkowaniu), w sumie bez zastrzeżeń. Mechanizm służący do opuszczania żetonów także działa płynnie i gładko. Instrukcję – zbędną, ale być powinna. Plastikowe żetony – niech wydawcy będzie, że „dyski” – jak zwał tak zwał (chociaż pewnie nie każdy będzie tu elastyczny) w kolorach czerwonym i żółtym po 21 szt. na osobę.

Jeśli wasze młode giercowniki przeszły już etap „kółko i krzyżyk”, to przyszła wiekopomna chwila na Connect 4! Tutaj musicie ułożyć w jednej prostej linii – pion, poziom, ukos – może polonista powie skos – cztery dyski o jednakowej barwie. Na zmianę wrzucamy nasze kółeczka, każdy gracz inny kolor. Koniec zasad – proste, bardzo!

Bobale mogą połknąć dyski, więc uważajcie!

Nasz Młody Giercownik początkowo oswajał się z grą – wrzucał żetony nie patrząc na ich kolory, żeby tylko zapełnić kratkę. Potem córka bawiła się mechanizmem spustowym i wyciągała dyski. W końcu zaczęliśmy grać na poważnie i było bardzo przyjemnie. Musimy jednak przyznać, ze dzieci to straszne oszusty – wystarczy obrócić głowę to wrzucają dwa swoje kolory na raz!

Gra jest bardzo wciągająca – głowy młodych giercowników aż parują pod naporem intensywnych procesów myślowych, rodzice z kolei muszą się kontrolować, żeby przez nieuwagę i bark skupienia nie popełnić gafy i nie ominąć wzrokiem miejsca kończącego czwórkę przeciwnika – radość z triumfu nad staruszkiem będzie ogromna – niekiedy, aż chce się oddać wygraną.

Connect 4 reklamowany jest jako gra kultowa, ostatnio wiele produktów, które spotykamy musi mieć swoich wyznawców, czekać tyko na zarejestrowanie kolejnej sekty, ale cóż – marketing ma swoje prawa. Natomiast przyznać trzeba, że po raz pierwszy spotkaliśmy się z tym tytułem w schroniskach młodzieżowych w Tajlandii, gdzie grali w Connect dosłownie wszyscy, a właściciele zachęcali, żeby z nimi się pojedynkować. Każdy hostel czy inne tanie miejsce noclegowe dla turystów z tobołami na plecach wystawiał kratki i żetony na stolikach w poczekalniach i holach – istny szał i wielka moda.

U nas nie zauważyliśmy, żeby gra była jakoś specjalnie popularna, a szkoda, bo jest bardzo wciągająca, banalnie prosta, a jednocześnie uczy młodych giercowników planowania, patrzenia w szerszej perspektywie na bardziej skomplikowane układy ułożeń kolorowych dysków, kształtowania jakiejś własnej strategii prowadzącej do zwycięstwa – choćby podpuszczania przeciwnika, żeby umieścił żeton w wybranym przez nas miejscu, co wykorzystamy w przyszłych ruchach.

Gra się dynamicznie i szybko, próg wejścia niziutki, uciechy z zabawy cała masa – czego chcieć więcej? Dla dziecka przez jakiś okres czasu – cały świat, dla dorosłego niezły przerywnik. Super także na imprezy! Polecamy!

Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:

Baldar, Black Monk Games. Cartamundi, CUBE Factory of Ideas, DANTE SP. Z O.O., DOBRETO Wydawnictwo, Edipresse Książki, Epideixis, FOXGAMES, Granna, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, MDR Dystrybucja, OUTDOOR Media, Piatnik, RUSSELL KONDRACKI s.j., TACTIC Games, TM Toys, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o

Dołącz i Ty!