Recenzja gry planszowej Hej, to moja ryba!

Zapraszamy do recenzji gry, która z pudełka wydaje się mało ambitna, dość niepozorna – dziecinne pingwiny, ale pozory mylą! Ta pozycja ma bogatą historię, wiele nominacji do rozmaitych nagród na swoim koncie, a także zajmuje wysokie miejsce w rankingach gier logicznych – „Hej, to moja ryba!”.

W opakowaniu znajdziemy instrukcję, która dokładnie wyjaśnia zasady rozgrywki. A są one na tyle proste, że nawet 4-letni Młody Giercownik nie ustępuje w walce o ryby – marzy nam się, żeby w życiu też je tak smakowicie łowiła na talerzu. 60 kafelków ustępuje trochę wielkością współczesnym produkcją, ale jakości nie można nic zarzucić. Figurki pingwinów są ładne i uśmiechają się szyderczo – wyglądają na luzaków i typowych cwaniaków z wyciągniętą płetwą po nie swoją rybę! Co ciekawe – ilustracje pionków w instrukcji są inne niż w opakowaniu, co jest całkiem wesołe.

W „Hej, to moja ryba” gracze przemieszczają swoje pingwiny po planszy złożonej z kafelków – na każdym jest kra z 1-3 rybami. Staramy się układać je na przemian, żeby nie było jednego głównego skupiska wielu ryb. Tworzymy planszę 8 wierszy, w każdym po 7-8 kafli. W zależności, od liczby graczy – bawić się może 2-4 osób, każdy z nas otrzymuje 2-4 pingwiny, które po kolei ustawiamy na wybranych kafelkach z pojedynczą rybką. W trakcie zabawy przemieszczamy naszych ulubieńców po liniach prostych o wybraną ilość miejsc, a kafelek, na którym staliśmy przed momentem odpada z gry – ryby są naszą zdobyczą. Należy pamiętać, żeby nie przeskakiwać pustych przestrzeni na planszy oraz pozostałych pionków. Kafelki odcięte, do których już nie mogą dostać się pingwiny odpływają do pudełka lub obracamy je na drugą stronę – woda. Gracz, który zbierze najwięcej ryb zostaje zwycięzcą. Banalnie proste i szalenie wciągające!

Gra daje bardzo wiele satysfakcji i oferuje całą paletę możliwości taktycznych. Możemy podążać śladem przeciwników i starać się ich odciąć od reszty planszy z rybami – pingwin na odciętej pojedynczej krze odpływa do krainy najedzonych nielotów ze swoją ostatnią w tej grze zdobyczą. Możemy próbować odciąć większe skupisko kafelków, na których będą żerować tylko nasi ulubieńcy – niech się reszta dzieli tym co pozostało. Możemy także wędrować po całej lodowej krainie ścigając się w wyłapywaniu kafli z 3 lub 2 rybami.

Młody Giercownik „Hej, to moja ryba!” jest zachwycony. Zazwyczaj córka zanim zacznie grać bardzo długo przygląda się nam, bawi się przez pewien czas figurkami na własnych zasadach, a dopiero później dołącza do gry. Tym razem było inaczej – zaczęła z marszu. Od razu zrozumiała, że kafelek, na którym była jest teraz jej. Po pierwszej rozgrywce, kiedy zaczęliśmy liczyć rybki – nauczyła się, że trzeba zbierać ich jak najwięcej. Nie jest jeszcze nastawiona na celowe odcinanie przeciwników, ale na planszy grasuje jak prawdziwy lew morski.

Polecamy rozkładać grę na gładkiej powierzchni – najlepiej na stole lub panelach podłogowych, bo na dywanie mogą się wam porobić odstępy pomiędzy płytkami planszy. Budowanie naszego terytorium gry trochę trwa, ale kiedy wszyscy się angażują zajmie to mniej czasu. Sama rozgrywka jest szybka – trwa ok. 20 minut i bardzo dynamiczna.

Gra była nominowana do najlepszych gier rodzinnych i przeznaczonych dla dzieci, do najlepszych pozycji dla dwóch graczy i dla początkujących, do najlepszych gier imprezowych, oraz rekomendowana do tej najbardziej prestiżowej kategorii – gry roku. Obecnie zajmuje bardzo wysoką 33-pozycję w zestawieniu gier abstrakcyjnych – logicznych (w tej bazie jest ponad 4,5 tys. pozycji).

Jest to jedna z najciekawszych gier logicznych, w którą możemy zagrać z córką i wszyscy genialnie się bawić. Wspaniała pozycja, która pomimo zasłużonego już wieku, nic nie straciła na atrakcyjności. Niski próg wejścia nowych graczy tylko wzmacnia bardzo pozytywne odczucia. Super!

Za produkt dostarczony do testów dziękujemy firmie Granna.

Film: Hej, to moja ryba! – unboxing

Film: Hej, to moja ryba! – przebieg gry

Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:

Baldar, Black Monk Games. Cartamundi, CUBE Factory of Ideas, DANTE SP. Z O.O., DOBRETO Wydawnictwo, Edipresse Książki, Epideixis, FOXGAMES, Granna, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, MDR Dystrybucja, OUTDOOR Media, Piatnik, RUSSELL KONDRACKI s.j., TACTIC Games, TM Toys, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o

Dołącz i Ty!