Recenzja gry planszowej Na ratunek

Mała, słodka i pocieszna! Chyba nie do końca, bo pokazuje tylko wypadki! Można jednak spojrzeć i z drugiej strony, pędzimy przecież „Na ratunek!”.

„Dobra gra w dobrej cenie” to seria zawierająca tytuły, w które gra się szybko i wesoło, a nie kosztują one zbyt wiele – taka przyjemność na każdą kieszeń. To już 14 gra do kompletu, tym razem bohaterami są dzielni policjanci, strażacy, ratownicy medyczni oraz mechanicy (lub drogowcy) holujący nasz pojazd do naprawy.

Gra dla 2-4 dzieci od 5 lat, która trwa ok. 20 minut. Wiek swobodnie można obniżyć i dopasować do umiejętności dziecka, ponieważ reguły są proste, a mechanika bazuje na memory. W opakowaniu znajdziemy żetony oraz instrukcję. Jest tutaj 16 pojazdów ratunkowych podzielonych na 4 zestawy, 24 kafelki wypadków (po 6 każdego rodzaju), 4 kafelki fałszywych alarmów, 16 żetonów alarmu i 4 znaczniki zakazu postoju.

Żetony są niewielkie, ale wystarczająco mocne. Widzimy na nich kolizje, dzieci potrzebujące opieki medycznej (szkielecik obrazujący zabawę z prądem silnie oddziałuje na wyobraźnię), rozmaitych przestępców (od graficiarzy po gangsterów), pożary, ale także wystraszonego kota, którego muszą ściągnąć strażacy z drzewa czy gniazdo os do wywiezienia poza miasto. Każda z interwencji dla wybranej grupy obramowana jest ramką w kolorze pojazdu obsługującego dane zdarzenie.

Płytki miasta ukazujące rozmaite problemy jego mieszkańców, w tym również i bandytów – zakrywamy, a następnie mieszamy. Tworzymy z nich planszę feralnego city na wzór nieukończonego kwadratu. Zestaw naszych pojazdów, które powinny być niewidoczne dla graczy ustawiamy przed sobą. Każdy z nas dysponuje pojedynczym zakazem.

W swojej turze odkrywamy wybrany pojazd i płytkę miasta. Jeśli na zdarzenie ma reagować ta właśnie jednostka, bierzemy kaflę i kontynuujemy grę, jeśli się nie udało odwracamy żetony. W przypadku odkrycia płytki ze znakiem fałszywego alarmu bierzemy 1 z 16 żetonów alarmu, gdy uzbieramy ich 5 odpadamy z rozgrywki.

Raz na turę możemy wykorzystać znacznik zakazu – określony pojazd nie dotrze na miejsce akcji, co oznacza odczekanie tury przez osobę, która aktualnie odkryła daną grupę szybkiego reagowania.

Zabawa kończy się kiedy zostaną zebrane wszystkie płytki miasta poza fałszywymi alarmami lub gdy na placu boju pozostanie tylko jeden gracz.

„Na ratunek” to gra pamięciowa, ale całkiem ładnie wykonana i w atrakcyjnej cenie. Uczestnicy zabawy uczą się uważnej obserwacji pola gry i ruchów przeciwnika, rozwijają pamięć oraz spostrzegawczość i koncentrację.

Tematyka powinna spodobać się przedszkolakom, chłopcom w szczególności. Dobra pogadanka odnosząca się do wykonywanych zawodów jest tu bardzo wskazana, ponieważ nauka przez zabawę mniej męczy i pozostaje w głowie na dłużej. Tytuł świetnie nadaje się jako drobny upominek przy odwiedzinach rodziny z młodszym dzieckiem. Najnowsza pozycja idealnie pasuje do wymogów serii i świetnie ją uzupełnia.

Za produkt dostarczony do testów dziękujemy EGMONT.

Film: Na ratunek – unboxing

Film: Na ratunek – przebieg gry

Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:

9 Planet, Alexander, Baldar, Black Monk Games. Cartamundi, CUBE Factory of Ideas, Czacha Games, DANTE SP. Z O.O., DOBRETO Wydawnictwo, Edgard, Edipresse Książki, Egmont, Epideixis, FOXGAMES, Franjos Spielverlag, GRAiMY, Granna, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, Jawa, Let’s Play, LUDERIS, MDR Dystrybucja, OUTDOOR Media, Piatnik, Promathematica, RUSSELL KONDRACKI s.j., TACTIC Games, TM Toys, Trefl, Trefl Joker Line, Woodgame, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o

Dołącz i Ty!