Recenzja gry edukacyjnej Moje ciało Angielski dla malucha

Gdyby nie brytyjska flaga przy tytule, dzisiaj opisywane „Moje ciało” mogłoby nam się pomylić z podobną grą, ale z serii „Odkrywam świat”. Obce słówka i inny cykl, a mianowicie „Angielski dla malucha”, bo im wcześniej, tym przecież lepiej!
Produkt dla małych dzieci, już w wieku od 2 lat. Wewnątrz 17 dwustronnych kart z obrazkami i podpisami w języku angielskim oraz poradnik z zadankami dla dzieci i wskazówkami, jak prowadzić zabawę dla rodziców.
Karty są mocne i kolorowe, malowane w intensywnych barwach. Na większości z nich widzimy głowy, ręce i nogi ze strzałkami wskazującymi poszczególne części ciała. Dziecko dowie się, jak pisać i wymawiać angielskie: włosy, ucho, usta, nos, oko, szyję, twarz, głowę, palec i dłoń, ramię, tyłek, pępek i brzuch, kolano, stopę oraz nogę. Wszystkie one pokazano na schematycznych, prostych ilustracjach, a angielskie napisy widoczne są na obu stronach każdej karty.
Dziecko bawiąc się kartami zaczyna kojarzyć obraz ze słowem i napisem, rozpoznaje również cały wyraz – tzw. globalne czytanie bez znajomości poszczególnych liter. Karty łatwo utrzymać w porządku, ponieważ spięte są plastikową śrubką. Kolorowe tła to dodatkowa zachęta dla dziecka i możliwość utrwalenia znajomości wybranych barw.
Mała książeczka podzielona została na część z zadaniami – rysowanie oraz odnajdywanie części ciała, w tym stopę po odciśniętym śladzie, a także porady dla rodziców odnoszące się do prowadzenia zabaw.
„Mała galeria” – rozkładamy karty, wymawiamy słowo po angielsku, pokazujemy je na sobie. Dziecko wskazuje kartę, część swojego ciała oraz wymawia. Na końcu podajemy polskie tłumaczenie.
„Zostań mimem” – dziecko wykonuje gest, a my opisujemy, jakiej części ciała dotknęło lub którą wykonało ruch. Używamy słów w języku angielskim oraz polskim. Kiedy w zabawie uczestniczą starsze dzieci, odwracamy role – teraz to one opisują nasze działania.
„Rób to, co ja” – dziecko naśladuje nasze ruchy, komentujemy czynności, a potem maluch odszukuje części ciała na kartach i powtarza słowa.
„Czytanie w myślach” – dziecko wskazuje i nazywa części ciała, poszukując tej, o której myślimy. Zachęcamy je do ekspresji oraz poszukiwania w pokoju ukrytych przedmiotów.
„Gdzie mieszka uśmiech?” – rozmowa o emocjach w określonych sytuacjach.
„Od stóp do głów” – układanie części ciała z kart rozpoczynając od góry do dołu ciała. Powtarzamy angielskie słowa i pokazujemy na sobie.
Gra urzeka wielością możliwości jej wykorzystania przez najmłodszych. Zabawy pogłębiają nie tylko znajomość słownictwa, ale przede wszystkim relacje między nami, a dzieckiem. Bazują na psychologii małego gracza, zachęcają do ekspresji własnych emocji, otwarcia się na nowe doznania i wiedzę.
Miła pozycja edukacyjna, która pomaga rodzicom prowadzić ciekawe i pouczające zabawy, a dziecku w bardziej atrakcyjny sposób zapamiętywać i rozpoznawać pierwsze angielskie słówka. Warta polecenia.
Za produkt dostarczony do testów dziękujemy EDGARD i KapitanNauka.pl
Film: Moje ciało Angielski dla malucha – unboxing
Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:
9 Planet, Alexander, Baldar, Black Monk Games, Brain Games, Cartamundi, Clementoni, CUBE Factory of Ideas, Czacha Games, DANTE SP. Z O.O., DOBRETO Wydawnictwo, Edgard, Edipresse Książki, Egmont, Epideixis, FOXGAMES, Franjos Spielverlag, GRAiMY, Granna, Heim, ICOM Poland, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, Jawa, Let’s Play, LUDERIS, MDR Dystrybucja, OGRY Games, OUTDOOR Media, Piatnik, Promathematica, RUSSELL KONDRACKI s.j., TACTIC Games, TM Toys, Trefl, Trefl Joker Line, Woodgame, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o
Dołącz i Ty!