Recenzja gry planszowej Jamaica

Potrzeba nam było jakiejś nowej gry o piratach, ponieważ wcześniejsza już się ograła i stała się zbyt prosta dla Młodego Giercownika. Nowa miała być dla dziecka, ale też dla nas, żeby wszystkim się podobała. Wybór był tylko jeden – „Jamaica”!

Zacznijmy od suchych faktów – gra dla 2-6 dzieci w wieku od 8 lat, która zajmuje ok. 45 minut. Prawda jest taka, że i młodsi gracze śmiało mogą się bawić w asyście rodzica, może nie będą od razu mądrze planowali, ale przynajmniej szybciej się nauczą. Najbardziej znaną osobą odpowiedzialną za ten projekt jest Bruno Cathala – od ponad dekady na topie z masą hitów na koncie. Produkcja nie jest nowa, gdyż pochodzi z 2008 roku, ale ciągle jeszcze trudno znaleźć lepszą pozycję o piratach na planszę, przynajmniej taką typowo familijną.

Jest to najładniej wydana gra o korsarzach na rynku, takie jest nasze zdanie i większości graczy, którzy mieli styczność z tą produkcją. Gra stosunkowo prosta i szybka – to tylko wyścig, więc nie ma wiele główkowania, a pośpiech jest wskazany. Pozycja zauważona przez ekspertów rynku z nominacjami i nagrodami w kategoriach za wizualizację graficzną, za produkt dla dzieci i rodziny.

Celem zabawy jest zdobycie największej liczby bogactw po okrążeniu przez jednego z graczy całej wyspy, czyli kiedy powrócimy do Port Royal. Na koniec będziemy podliczali punkty z kart skarbów, monety oraz noty za zajęte pola na planszy.

Każdy z uczestników zabawy korzysta z identycznego kompletu cudownie ilustrowanych kart. Zarządzamy stanem magazynowym naszych ładowni – zapasami prowiantu, prochu oraz złota. Strawa potrzebna jest, aby wyżywić załogę – pola morza wyznaczają wielkość spożycia. Złoto to punktacja końcowa, ale jednocześnie opłata portowa. Proch przydaje się, żeby podnieść wyniki na kości w trakcie bitwy z wrogimi statkami.

Kapitan rzuca parą kości, którymi oznaczymy moc akcji dnia oraz nocy. Teraz każdy z graczy wybiera jedną z trzech kart – każda z nich posiada dwie akcje przeznaczone na odpowiednie pory. Możemy dobrać żetony monet, prochu, prowiantu, poruszyć się do przodu lub cofnąć. Po przesunięciu genialnych pionków naszych żaglowców, uiszczamy opłatę – lub jej część (wtedy cofamy się na pole, które jesteśmy w stanie spłacić). Jeśli stoimy na polu innego gracza, możemy stoczyć bitwę wystawiając żetony prochu oraz rzucając kością walki. Następnie uzupełniamy rękę do trzech kart. Oznaczenie kapitana przechodzi do kolejnej osoby, teraz ona rzuca kości dla obecnej kolejki graczy wykonujących pojedyncze akcje.

Pola z czaszką to schronienia dla piratów, pierwszy z korsarzy, który dotrze do takiego miejsca zdobywa żeton wymieniany na skrzynię ze skarbami – czasem przeklętą! Takie karty pozwalają wybierać z czterech akcji, ponownie rzucać kością walki lub wymusić przerzut na przeciwniku, dodają dwie wartości do kości walki, dodatkową ładownię, punkty na koniec, ale też odejmują noty, jeśli są przeklęte.

„Jamaica” jest stosunkowo prosta, ale nie dziecinna, ponieważ kwestą wyboru pozostaje wykorzystanie karty akcji, którą należy dopasować do kości dnia i nocy. Biorąc udział w bitwie również musimy zdecydować, chociażby o liczbie prochu przy ostrzale przeciwnika, a także – jeśli uda się pokonać wroga, którą własną ładownię opróżniamy lub które dobro pokonanego pirata kradniemy. Warto zaznaczyć, że jeśli nie mamy wolnych przestrzeni na statku, musimy przygotować miejsce pod nowy towar pozbywając się wcześniej zdobytych dóbr innego rodzaju. Można także pozbyć się własnych, przeklętych błyskotek.

Trzeba wspomnieć o niesamowicie zorganizowanym pudełku – tutaj każdy element ma swoje miejsce i wszystkie łatwo możemy wyciągnąć. Rewelacja! Noty biograficzne o słynnych, autentycznych kapitanach dodają smaczku zabawie i edukują.

Ta gra też ma drobne mankamenty. Losowość wynika przecież z kości, nie można ich w pełni kontrolować. Osoby mocno ograne mogą narzekać na niewielkie możliwości oddziaływania na przebieg gry, ograniczoną liczbę decyzji – wyborów. Nie podoba nam się instrukcja – jest czytelna, ale piekielnie niewygodna w użyciu, ponieważ rozkładana, jak duży plakat.

Wspaniała pozycja, szczególnie kiedy bawimy się z dzieciakami. Bajeczna oprawa i miłe chwile z rodzinką.

Film: Jamaica – unboxing

Film: Jamaica – przebieg gry

Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:

9 Planet, Alexander, Baldar, Black Monk Games, Brain Games, Cartamundi, Clementoni, CUBE Factory of Ideas, Czacha Games, DANTE SP. Z O.O., DOBRETO Wydawnictwo, Edgard, Edipresse Książki, Egmont, Epideixis, FOXGAMES, Franjos Spielverlag, GRAiMY, Granna, Heim, ICOM Poland, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, Jawa, Let’s Play, LUDERIS, MDR Dystrybucja, Octigo Sp. z o.o., OGRY Games, OUTDOOR Media, Piatnik, Promathematica, RUSSELL KONDRACKI s.j., TACTIC Games, TM Toys, Trefl, Trefl Joker Line, Woodgame, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o

Dołącz i Ty!