Na dzisiaj przygotowaliśmy wam ranking gier numerycznych! Oczywiście wiele pozycji bazujących na kościach z oczkami można tak nazwać, ale my skupimy się tutaj na układaniu rozmaitych ciągów numerycznych, przede wszystkim z kart. Pomijamy gry edukacyjne do nauki matematyki. A na kości przyjdzie jeszcze pora i osobna lista bestsellerów…

„Rummikub” – remik na kafelkach, gdzie układamy sekwens i powtarzające się numery o różnych kolorach, a już po wyłożeniu zaczyna się mnóstwo dobrej zabawy z rozbijaniem cudzych wzorów i tworzeniem własnych nowych, w oparciu o dodatkowe płytki. Odrobinę sumowania, wiele kombinowania, świetny sposób na powtarzanie cyfr i kolejności ich występowania.

„Zaginione miasta” – zarządzanie ryzykiem, ponieważ czekamy na wysokie karty, aby móc wyjść z ekspedycją – sekwencją rosnących numerów danej barwy, która pozwoli nam spłacić koszty – wyłożyć sumę minimum „20” wartości, aby nie otrzymać na koniec rundy ujemnych punktów. W tym problem, że nie wiadomo, kiedy przyjdą dobre karty, bo mogą je mieć konkurencji, ponadto musimy się pozbywać kart z ręki, żeby otrzymywać kolejne, a te mogą podbierać inni odkrywcy i na koniec – możemy nie zdążyć z wyłożeniem do najwyższych! Sporo trudności i trudne decyzje od Dr Knizia.

„Hanabi” – szykujemy pokazy fajerwerków w oparciu o barwy i numery! Widzimy cudze karty, własne są dla nas sekretem. Ustawiamy rękę gracza w oparciu o podpowiedzi partnerów. Gra rozwija pamięć, uczy współpracy, ale również komunikacji w grupie.

„Kryptos” – odgadywanie numerów z kart przeciwników w oparciu o znajomość własnych kart, widocznych już u konkurentów, ułożenie kart w wachlarzach na odpowiednich pozycjach oraz wiadome ilości kart z określonych przedziałów wielkości dla każdego z graczy. Super nawiązanie do historii polskich matematyków i szyfrantów.

„Shikoku” – wspinamy się po długich schodach prowadzących do buddyjskiej świątyni. Japonki pielgrzyma narysowane na kartach wyznaczają liczbę pokonanych stopni, a po osiągnięciu przez kogoś celu – partię wygrywa drugi z góry i z dołu! Z kolei numery na kartach odnoszą się do ich ułożenia, co związane jest z aktywowaniem ruchu w bieżącej turze, wyborem kart na następną kolejkę, ich usuwaniem z rozgrywki. Ciekawa gra, czekamy na jej wydanie u nas w kraju.

„The Mind” – gra bazuje na „synchronizacji umysłu” cokolwiek to by oznaczało? Naszym zadaniem jest schodzenie z kolejnych kart bez jakiejkolwiek formy komunikacji z partnerami – tylko na zasadzie odstępów czasowych, jakie w naszej świadomości powinno dzielić oddawanie poszczególnych wielkości wartości kart czy też wyczucia, że to właściwy moment.

„Zero” – kapitalna gra, w której staramy się wypełnić wachlarz dzieląc go na połowy – dla wybranej barwy i pojedynczej wartości. Im wyższe karty pozostaną na ręce, tym więcej karnych punktów zdobywamy. Świetna jest wymiana kart z zestawu wspólnego dla wszystkich uczestników.

„Pirackie porachunki” – tutaj liczą się nie tylko wartości na kartach, ale również kolor atutowy dla bieżącej kolejki. Zbieramy lewy, ale nie tak na żywioł lecz w oparciu o wcześniejsze deklaracje. Najczęściej staramy się grać w taki sposób, aby nic nie zebrać, co się najbardziej opłaca. Nie zawsze się jednak udaje, szczególnie gdy liczba kart na ręce wzrasta, bo to gra turniejowa, wtedy zaczynają się przewidywania i trudności.

„Narabi” – gra kooperacyjna podczas której zamieniamy miejscami wyłożone kary w oparciu o określone reguły ruchu indywidualnie przypisane do określonych wielkości, celem jest ułożenie numerów w kolejności rosnącej bądź malejącej i dokonanie tego w określonej liczbie prób.

„Pikoko” – genialne wzornictwo, ponieważ wachlarze kart to pawie ogony! Widzimy tylko cudze karty, gramy zestawem sąsiada, ale w oparciu o własne zakłady. Zbieramy lewy, jest też kolor atutowy. 

„Wyspa dinozaurów” – gra numeryczna ubrana w stylistykę parku jurajskiego i transportu zwierząt na prywatne wyspy. W każdej rundzie występują wydarzenia, które maja znaczący wpływ na akcje uczestników oraz na określone tereny – lokalizacje, z którymi zamieniamy karty. Świetna pozycja, aby wkręcić młodsze dzieci w gry numeryczne.

Podobno zacne są jeszcze „NMBR 9” oraz „Red 7”, ale my akurat ich nie znamy, zatem proponować nie będziemy…, może kiedyś.

Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:

2 Pionki, 3 Headed Dog, 9 Planet, Alderac Entertainment Group, Alexander, Arcane Wonders, Artyzan kreatywnemaluchy.pl, Baldar, Bard, Black Monk Games, Brain Games, Cartamundi, Clementoni, Corvus Belli, CUBE Factory of Ideas, Cuboro, Czacha Games, Dadada.pl, Daily Magic Games, DANTE SP. Z O.O., dlp games, DOBRETO Wydawnictwo, Drawlab Entertainment, Edgard, Edipresse Książki, EFKO karton, Egmont, Ei System, Epideixis, Finebooks, FOXGAMES, Franjos Selverlag, Garphill Games, GDM Games, GeGe Co Ltd, GRAiMY, Granna, Haraka Paka, Headu, Heim, Hurrican Games, ICOM Poland, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, Jawa, Kangur Sp. z o.o., Let’s Play, LUDERIS, Mandoo Games, MDR Dystrybucja, Moaideas Game Design, Muzeum Powstania Warszawskiego, Narodowe Centrum Kultury, Octigo Sp. z o.o., Odd Bird Games, OGRY Games, Glosel – taniaksiazka.pl, OUTDOOR Media, Pegasus Spiele, Phalanx Games, Piatnik, Podkarpackie Stowarzyszenie dla Aktywnych Rodzin PSAR, Portal Dragon, Portal Games, Promathematica, Ravensburger, Rebel, RUSSELL KONDRACKI s.j., Sharp Games, Smart Games, Snowdale Design, Sphere Games, Stonemaier Games, TACTIC Games, Teatr Wielki – Opera Narodowa, TM Toys, Trefl, Trefl Joker Line, Tutuconcept Sp. z o.o., Vedra Games, Vertima Trade, What The Frog, Woodgame, Wydawnictwo Neurony, Wydawnictwo Szaron, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o

Dołącz i Ty!