Recenzja gry Nidavellir

Dzisiaj pokażemy wam absolutną nowość, której jeszcze nie zakupicie w Polsce w sklepie stacjonarnym, ale warto poszukać on-line. Gra z mojego ulubionego gatunku książki, czyli fantasy – wcielamy się w dowódców rekrutujących swoje armie krasnoludów, kto zdobędzie najwięcej punktów za swoje zwarte szeregi, kolumny wojów, idzie w bój i zapisuje się w annałach historii. Jeśli przeglądacie listy gier planszowych wydanych w tym roku, to ten tytuł jest w czołówce rankingu najwyżej ocenianych propozycji, cieszących się największym zainteresowaniem, z pewnością spodoba się, jeśli fascynują was gry aukcyjne oraz z układaniem kart w zestawy. Piękne ilustracje i wolna językowo zabawa to również duża zaleta.
„Nidavellir” to gra karciana, w której korzystamy również z monet – królewskiego skarbu, w celu uczestnictwa w licytacji odnoszącej się do kolejności rozgrywania tury przy pozyskiwaniu karty z danej tawerny. Propozycja dla 2-5 uczestników w wieku od 10 lat, czas pojedynczej partii trwa ok. 45 minut. Granica wieku gracza jest odrobinę zawyżona, oznaczenia na kartach są intuicyjne, zasady rozgrywki logiczne i nieskomplikowane, dzieci w wieku 7-8 lat dadzą radę. Projektantem gry jest Serge Laget, współtwórca „Shadows over Camelot” oraz „Mare Nostrum: Empires”. Ilustrował ją Jean-Marie Minguez, odpowiedzialny za wizualizację, poza już wspomnianą, m. in. „Le Fantôme de l’Opéra”.
Po otwarciu opakowania bardzo podobają nam się ilustracje na kartach – społeczność krasnoludów została znakomicie zobrazowana, a czarno-białe szkice są eleganckie. Zwracają uwagę monety – dużych rozmiarów, błyszczące krążki. Przeglądając instrukcję i komponenty, zastanawiałem się, gdzie pokazano montaż stojaka na królewski skarb, ostatecznie jednak nie było potrzeby wsparcia, ponieważ numery i strzałki przy łączeniach wystarczyły za podpowiedź.
„Nidavellir” zajmuje dość sporo miejsca na stole, musicie mieć do dyspozycji cały duży blat. Każdy z graczy otrzymuje zestaw startowych monet, w tym „0”, które uruchamia sumowanie sakwy i zamianę pojedynczego krążka na monetę ze stojaka. Ponadto macie planszę indywidualną do prowadzenia zakładów w tawernach oraz klejnot numeru uczestnika (wyższy wygrywa remis).
Poza królewskim skarbem, gdzie w odpowiednich otworach ustawiamy monety (rozłożenie odrobinę trwa) w centrum gry na stojakach stawiamy herosów i karty wyróżników klas postaci – nagrody dla lidera w danej kategorii po zakończeniu pierwszej epoki – są dwie i para stosów. W każdej tawernie rozkładamy losowe karty z bieżącej ery oraz żetony przypominające o zamianie klejnotów graczy przy remisach.
W trakcie tury jednocześnie rozkładamy monety przydzielając je na własnych planszach do odpowiednich tawern, dwie nieużyte wędrują do sakwy – wszystko to odbywa się niejawnie. Poszczególne lokacje są rozpatrywanie w kolejności rozłożenia – goblin, smok, koń. Gracze dociągają karty według wartości od najwyższej monety w lokalizacji, przy remisach sprawdzamy kamienie. Dążymy, aby ułożyć pełną linię krasnoludów o różnej profesji, składającą się z wojownika, łowcy, górnika, kowala, odkrywcy (w armii pasuje nam tłumaczenie zwiadowca). Za każdy rząd – do oddziału otrzymujemy dowódcę – może nam zastąpić wojów w kilku liniach, nierzadko posiada wyższe wartości punktacyjne, czasem służy do kolekcjonowania (współpracuje z braćmi).
„Transformacja monet” w nowe jest uruchamiana kiedy użyjemy krążka „0” (potem, dla wybranego gracza zielone „3” w drugiej erze), wyższa wartość z sakwy jest usuwana z gry bądź oddawana do królewskiego skarbca dla złotych krążków, w zamian otrzymujemy monetę będącą sumą tych z sakwy (jeśli nie ma równej, to wyższą, a jeśli i tych brakuje, to niższą wartość).
Warto przy okazji wspomnieć o notach za każdy rodzaj wojowników – dwie miary widzimy już na planszach uczestników, odkrywcy to zwykłe sumowanie wartości z kart, górnicy to mnożnik sumy wartości i ilości kart w kolumnie, a dla wojowników poza sumą wskazań z kart dodajemy wartość najwyższej z posiadanych monet. Po wydaniu kart z pierwszej ery zdobywamy bonusowe nagrody – specjalny klejnot, którego nie zamieniamy z innymi graczami i zawsze wygramy remisy, wymianę monety uruchamiającą transformację na wspomniane już zielone „3”, dodatkowe pieniądze, kartę wojownika (z puli trzech kolejnej ery) lub bohatera.
„Nidavellir” to przyjemna i z pewnością śliczna gra, nawiązująca do rozkładania kart w kolumnach i rzędach na wzór pasjans, ale również kojarząca się z hazardem, z zakładami wyznaczającymi kolejność dobierania kart, co jest istotne, ponieważ na pewnym etapie gry potrzeba nam konkretnych rodzajów do uzupełnienia luk w szeregach armii. Zabawa kojarzy się nam z „Pięć plemion” – technicznie, wybór kolejności rozpatrywania tur poprzez aukcję, ma coś wspólnego z „Zaginione miasta” i „Splendor” – rozkładanie kart w układzie i użycie monet, emocjonalnie blisko jej natomiast do „Blood Rage” – atmosfera mitologii nordyckiej, krasnoludy są odrobinę podobne do wikingów. Zabawa jest angażująca, planując swoje działania warto uprzednio przyjrzeć się poszczególnym herosom i poznać ich zalety, pamiętajmy również, że monety o wyższej wartości mają mniej kopii, dobrze po nie sięgnąć przed innymi, gdyż gwarantują wygraną w tawernie.
Jeśli szukacie gry fantasy z zakładami i tworzeniem zestawów to spróbujcie, naszym zdaniem to pozycja warta rekomendacji. Krasnale rządzą światem! Oczekujemy, że wydawcy krajowi się nią zainteresują.
Za produkt dostarczony do testów dziękujemy GRRRE GAMES
Film: „Nidavellir” – unboxing
Film: „Nidavellir” – przebieg gry
Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:
2 Pionki, 3 Headed Dog, 9 Planet, Alderac Entertainment Group, Alexander, Arcane Wonders, Artyzan kreatywnemaluchy.pl, Baldar, Baloise, Bard, Black Monk Games, Big Potato Games, Blackfire, BLAM!, Blue Orange, Board Game Tables, Brain Games, Cartamundi, Clementoni, Corvus Belli, CUBE Factory of Ideas, Cuboro, Czacha Games, Dadada.pl, Daily Magic Games, DANTE SP. Z O.O., Dan Verssen Games, dlp games, Dazbog Games, DOBRETO Wydawnictwo, Drawlab Entertainment, Duck’s Games, Eagle-Gryphon Games, Edgard, Edipresse Książki, Edu Kids, EFKO karton, Egmont, Ei System, Epideixis, Euler’s Game, Finebooks, FOXGAMES, Franjos Spielverlag, Free League, GameRock Studio, Garphill Games, GDM Games, GeGe Co Ltd, Genius Games, Glosel – taniaksiazka.pl, GRAiMY, Granna, GRRRE Games, Haba, Hans im Glück, Happy Art Games, Haraka Paka, Headu, Heim, Hurrican Games, ICOM Poland, IFF Studios, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacob’s Brick Games, Jacobsony, Jawa, Jordan Draper, Kangur Sp. z o.o., Knizia, Kosmos, Let’s Play, LUBEE Edition, LUDERIS, Lupo Art Games, Mandoo Games, MDR Dystrybucja, Megableu, Moaideas Game Design, Mogel Verlag, Muzeum Powstania Warszawskiego, Narodowe Centrum Kultury, Nürnberger Spielkarten Verlag, Octigo Sp. z o.o., Odd Bird Games, OGRY Games, Ostia Spiele, OUTDOOR Media, Ôz Editions, Pegasus Spiele, Phalanx Games, Piatnik, Play With Us Design, Podkarpackie Stowarzyszenie dla Aktywnych Rodzin PSAR, Portal Dragon, Portal Games, Promathematica, Rafael, Ravensburger, Rebel, RUSSELL KONDRACKI s.j., Schmidt Spiele, Sharp Games, Skybound Games, Smart Games, Snowdale Design, Sphere Games, Stonemaier Games, Super Meeple, SzachMat, TACTIC Games, Teatr Wielki – Opera Narodowa, TM Toys, Trefl, Trefl Joker Line, Tutuconcept Sp. z o.o., Vedra Games, Vertima Trade, Vigour Games, What The Frog, Woodgame, Wydawnictwo Neurony, Wydawnictwo Szaron, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o, Zoch Verlag
Dołącz i Ty!