Recenzja gry Hissy Fit

Rzadko gram w tytuły o kotach, ponieważ bliżej mi do piesków, pomimo że jest dużo dobrych tytułów, np. logiczne „Calico” i „boop.”, kosmiczne „MLEM” z ryzykowaniem na kościach, nie zapominając o familijnej „Wyspa kotów” na puzzlach czy całej serii „Eksplodujące kotki”. Dzisiaj gra karciana z wesołym tematem zapędzenia kota do transportera, aby trafił w ręce…
Czytaj dalej