Recenzja gry Potworne porządki

„Potworne porządki” znamy z widzenia i bezpośredniego kontaktu, jednak nie posiadamy ich w kolekcji, ponieważ córka już wyrosła z tego typu gier. Warto jednak o niej napisać, ponieważ swego czasu mieliśmy i bardzo długo bawiliśmy się w inną pozycję tego ilustratora, czyli Macieja Szymanowicza. Obrazki tego grafika zawsze kojarzą nam się z dzieciństwem, a w…
Czytaj dalej