Recenzja gry planszowej Gram w przepisy drogowe

Prawo jazdy to zawsze jest śmiech na sali. Jeździmy po stałych trasach, niby potrafimy, ale jak tu się skupić z instruktorem na karku i pod wpływem wielkiego stresu. Czekamy na zmiany, żeby jak w Stanach Zjednoczonych można było jeździć już wcześniej, ale pod opieką osób – najlepiej dorosłych, mających już stosowny dokument, bo kto lepiej…
Czytaj dalej