Recenzja gry planszowej Kubuś uczy i bawi

Kolorowe pudełko przyciąga dzieci, a znajome postaci machają na powitanie – „Kubuś uczy i bawi”, to kolejna prezentowana przez nas gra, z której chętnie korzysta Młody Giercownik będąc w gościach.

Do naszej dyspozycji oddano 4 pionki do samodzielnego składania, wykonane niestety z cienkiej tekturki. Są za to ze sławnymi postaciami, jak: Kubuś Puchatek, Tygrysek, Prosiaczek czy Kłapouchy. Naszą gromadką poruszamy się po Stumilowym Lesie, który niepotrzebnie został tu przefarbowany na Stuwiekowy Las. Plansza jest dwustronna – w dekoracji wiosennej i zimowej, podział na scenerie jest bardzo fajny, ponieważ dziecko ma z czego wybierać i gra nie nudzi się tak szybko. Nasze szkraby od razu zauważą, że kiedy jest chłodno ich ulubieńcy noszą szaliki i uprawiają zimowe sporty, a zabawy przy ładnej pogodzie wyglądają zupełnie inaczej, to także element poznawczy towarzyszący miłej rozrywce.

„Kubuś bawi i uczy” przeznaczona jest dla młodych giercowników w wieku od 3 lat, jednocześnie bawić się może do 4 osób. Wygrywa gracz, który dotrze do mety z największym zapasem miodu. Gra jest prosta – musimy przejść naszym milusińskim przez las, po drodze koniecznie zahaczając o pola ze znakami zapytania, które oznaczają poszczególne zadania. Zbieramy garnuszki z miodem za rozwiązane zagadki edukacyjne opisane na dwóch kartach z pytaniami. Mają one zmienną skalę trudności, ale to nie ma znaczenia, ponieważ dziecko i tak po pewnym czasie zapamiętuje odpowiedzi i zaczyna działać na schematach. Wyzwania są rozmaite: zliczanie słodkich garnuszków, utrwalanie wiedzy o kolorach, dopasowywanie sylwetki postaci do jej cienia, ale też bardziej kreatywne jak wymienianie zabaw z podwórka, a nawet rozpoznawanie przedmiotów z zamkniętymi oczami – oczywiście można i warto dopisać później kolejne, własne. Zestaw zamykają: oczywiście kostka, prosta instrukcja i nagrody, czyli 24 żetony ulubionego przysmaku misia.

Produkt wywołał ogromne poruszenie wśród dzieci. Młody Giercownik w pewnym momencie nie chciał odejść od stołu i bawił się sam! Córka potrafiła wyciągnąć z pudełka schowaną już planszę i bez niczyjej pomocy rozłożyć wszystkie komponenty. Było już późno i wypadało iść do domu, ale zrobiła wielki hałas, więc w końcu daliśmy jej kostkę, żeby sobie sama rzucała – już bez dodatkowych pytań – ćwicząc tylko liczenie, przeszła raz jeszcze torem przez las. A nas to mocno poruszyło…

Kubuś promowany jest jako zabawka przyjazna dziecku. Fantastyczne jest to, że do jej wyprodukowania wykorzystano jak czytamy w opisach ekologiczne farby spożywcze oraz papier eliminujący odbijanie światła. Bezpieczeństwo najważniejsze!

Jest to gra, którą małe dziecko (poniżej podstawówki) szybko się nie znudzi, za sprawą bajecznej atmosfery. Na radosny klimat tej zabawki oddziałują niewątpliwie znajoma tematyka i śliczne grafiki. Młode giercowniki nie raz będą dzielnie i z uporem, nawet pomimo naszego zniecierpliwienia przesuwały po wielokroć kochanego niedźwiadka, a nam pozostanie spokojne wyczekiwanie! A kiedy gra rodzeństwo – wytęskniona chwila tylko dla siebie!

Bardzo dobra gra, od której najmłodsi chętnie zaczynają swoją przygodę z planszówkami. Świetnie, że już w samej nazwie tego produktu uczenie stoi na pierwszej pozycji. A cała ta radość i wesołe buziaki naszych dzieci oraz pozyskana, wartościowa wiedza – za cenę jednej tylko pizzy! Warto!

Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:

Baldar, Black Monk Games. Cartamundi, CUBE Factory of Ideas, DANTE SP. Z O.O., DOBRETO Wydawnictwo, Edipresse Książki, Epideixis, FOXGAMES, Granna, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, MDR Dystrybucja, OUTDOOR Media, Piatnik, RUSSELL KONDRACKI s.j., TACTIC Games, TM Toys, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o

Dołącz i Ty!