Jesteśmy krótko po plebiscycie „Planszowa Gra Roku” i dzisiejsza pozycja śmiało mogłaby znaleźć się w kategorii dziecięcej lub rodzinnej – ze względu na wysoką jakość wykonania, interesującą formę komponentów i technikę gry, zainteresowanie dzieci orientalną kulturą, itp., zobaczymy za rok…, tytuł jest super! „Takoyaki” to gra zręcznościowa z odtwarzaniem wzorów dla 2-4 uczestników w wieku…
Czytaj dalej
Czasem przy recenzowaniu bywa tak, że spodziewasz się czegoś większego (a nawet gigantycznego), pomimo że poręczne komponenty okazują się bardziej praktyczne, bo bezpieczniejsze i wygodniejsze w użyciu! Z drugiej strony, ostatni raz grę z tak atrakcyjnym komponentem, żeby go nie zakrywać wieczkiem, mieliśmy w „Dworzyszcze na trzęsawisku”, a to szmat czasu temu! „Bitwa na poduchy”…
Czytaj dalej
Grzegorza Rejchtmana cenię za wierność swojej idei blokowych gier logicznych „Ubongo” – autor od lat pracuje nad układankami z klocków i z każdym nowym produktem, czymś mnie pozytywnie zaskakuje. W ostatnich latach twórcy gier abstrakcyjnych starają się dodać do swoich dzieł tematykę, wraz z dzisiejszym tytułem przenosimy się na biegun północny i tworzymy „tukilik” –…
Czytaj dalej
Pracując na co dzień z młodzieżą i młodszymi dziećmi mam okazję przyglądać się z bliska, w co uczniowie grają na przerwach pomiędzy zajęciami, a wybory szkolne nierzadko odbiegają od zakupów indywidualnych na domowe potrzeby. Uczniowie w szkole podstawowej zazwyczaj wyjmują lekkie tytuły na karty z silną interakcją, w rodzaju „Wirus”, „Eksplodujące kotki”, „Uno”. Dzisiaj o…
Czytaj dalej
„Egmont” od pewnego czasu silnie inwestuje w gry autorstwa Reinera Knizii – ostatnio pojawiła się familijna „Chemicy magicy”, dzisiaj dedykowana dla najmłodszych dzieci „Pszczółki”, wybór znakomity, bo to rekomendowana kiedyś do niemieckiej gry roku „Bee Alert”! „Pszczółki” to gra planszowa dla 2-5 uczestników w wieku od 4 lat i czasem partii ok. 15 minut. Ilustrował…
Czytaj dalej
Kiedy autorem jest Reiner Knizia, od razu z należytym zainteresowaniem podchodzę do technicznych rozwiązań gry, ponieważ doktor-matematyk uznawany jest za najbardziej dojrzałego projektanta, a przecież rozgrywki oparte są o prawdopodobieństwo wyniku danych zdarzeń. Dzisiaj mała gra, ale ucieszy osoby, które poszukują pozycji z tematyką chemiczną (tutaj raczej wizualnie, niż edukacyjnie). „Chemicy magicy Nie wybuchnij!” to…
Czytaj dalej
Na dzisiaj recenzowany produkt warto zwrócić uwagę ze względu na osobę projektanta – Przemka Wojtkowiaka kojarzymy przede wszystkim z przebojowym „Kroniki zamku Avel”! „Rafa koralowa” to gra planszowa dla 2-4 uczestników w wieku od 5 lat z czasem partii trwającym ok. 20 minut. Propozycja wyścigowa dedykowana raczej dla młodszych uczestników i rodziny, z modułową planszą,…
Czytaj dalej
Najlepszą obecnie grą dla młodszych uczestników z kubkami jest „Fruit cup”, a dla gracza z większym doświadczeniem – „Roll the galaxy”. Dzisiaj pozytywna nowość, propozycja na szybkość reakcji i odtwarzanie wzorów, idealna do wyłożenia podczas imprezy dzieci lub do rozegrania w szkole z uczniami na zajęciach dodatkowych (np. rewalidacja). „Speed cups” to gra karciana dla…
Czytaj dalej
Zazwyczaj pudełka są za duże, np. kiedy otwarłem „Star Wars Rebelię”, oniemiałem, ile tam pustej przestrzeni (gra jeszcze czeka na recenzję), tutaj jest odwrotnie – ledwo mieszczę zawartość w opakowaniu! Na wstępie jeszcze, że dla mnie jest to obecnie najbardziej klimatyczna „dorosła” gra dedukcyjna na rynku (chociaż nie miałem przyjemności skosztować „W poszukiwaniu planety X”)….
Czytaj dalej
„Alexander” wydaje gry dla dzieci przede wszystkim w wieku szkolnym (podstawówka) i są to głównie pozycje edukacyjne, mnie jednak wydawca silnie kojarzy się z konstruowaniem z elementów metalowych oraz drewnianych. Dzisiaj zestaw „Junior”, czyli dedykowany już dla dzieci w wieku od 4 lat, na komplet składa się 75 elementów, a nawet więcej, ponieważ są jeszcze…
Czytaj dalej