Recenzja gry planszowej Dzielne myszki

Tym razem gra przeznaczona dokładnie dla młodych giercowników – Dzielne myszki!

Nie mamy jej u siebie w domu – zaznaczam, jeszcze! Jedną grę na Dzień Dziecka dla córy już zamówiliśmy – będzie opisywana niebawem, po wręczeniu i rozegraniu, ale poważnie myślimy, czy nie dokupić jeszcze tej pozycji, bo jesteśmy oczarowani jak dzieci ślicznie się bawiły razem z rodzicami.

Warto zwrócić uwagę na ten produkt, chociażby z uwagi na jego wyjątkowe wykonanie. Drewniane myszki z ogonkami ze sznurków, duża kostka oraz ślicznie wyrzeźbiony i starannie pomalowany kotek. Podobnie – smakowite serki, już nawet z podziałem na równe kawałki – wszystko tu jest przepiękne, z naturalnych materiałów, na tyle duże, że dziecko zauważa detale i na tyle mocne, że od razu nie poniszczy komponentów. Plansza jest kolorowa, ale w stonowanych, nie krzykliwych barwach, w bajkowych klimatach. Warto również zaznaczyć, że nie tylko młode giercowniki będą się cieszyć z prezentu, my również chętnie dołączymy się do zabawy i będziemy mieli wiele frajdy z całkiem mądrej rozgrywki.

W grze poruszamy się myszkami – całą wesołą mysią rodziną, która upolować pragnie jak najwięcej kota? Nie! Pysznego, złocistego serka. Ścigamy się po okrągłym torze mysiego wybiegu cztery spiżarki mając po bokach – im dalej oddalone od wyjścia z norki, tym posiadające bardziej znaczące zapasy – większe kawałki sera. A na szarym końcu wyścigu wymarzona kraina serowych rozkoszy z pełnymi serowymi tortami. My wybieramy, którą myszką będziemy się puszczali i czy zakończymy swój pościg za serem po przejściu wszystkich oczek, które wypadły na kostce, czy wcześniej. Możemy wskoczyć do bliższej norki i zdobyć mniejszy kawałek sera – musimy już w niej pozostać! Możemy biec jedną myszką lub opuszczać spokojne domowe pielesze następnymi – nasz wybór! Na kostce widnieje również symbol kota, który czai się na planszy na polu przed nami. Przyjdzie taki wyrzut, że będziemy zmuszeni poruszyć puszystego futrzaka i gryzonia równocześnie. Po pełnym okrążeniu toru wygłodniały łowca przyspiesza i zaczyna skakać o dwa pola – w momencie, gdy stanie na naszym miejscu lub przekroczy mysie pysie – napełnia pusty brzuszek. Wygrywa gracz, którego mysia rodzina nazbiera najwięcej kawałków sera. Warto jeszcze zaznaczyć, że myszki mogą się czasem blokować – na jednym polu mogą stać maksymalnie cztery osobniki. A właśnie – kiedy kot minie wyjście z naszej norki, reszta myszek jest już tak bardzo wystraszona, że nie wychodzi i olewa uczestnictwo w naszej „zabawie”.

Dzielne myszki uczą podejmowania decyzji oraz logicznego myślenia – czy już teraz chowamy się do norki i zdobywamy mniejsze porcje pewnego pokarmu czy ryzykujemy zjedzenie i walczymy o potężne okazy, no i którymi bohaterami ruszamy w bój? Poprawia dziecięcą koncentrację, uczy liczenia – pól na planszy i kostce, kawałków sera, pozostałych do dyspozycji myszek, które notabene w gonitwie większych szans nie mają.

Są tu jakieś zalążki strategii, które warto pielęgnować, ponieważ stopniowe przyzwyczajanie dzieci do rozważania potencjalnych szans i zagrożeń sprawia, że kiedyś w końcu zasiądą z nami do prawdziwie
potężnych i wyjątkowo trudnych gier. Zaletą gry jest także jej szybkość – niestety świat jest coraz bardziej zalatany i czasu na zabawę mamy coraz mniej. Życzę wam zatem więcej wolnego, bo dobrą zabawę macie gwarantowaną!

Polecamy! Piski zachwytu dla dzielnych myszek!

Film: Dzielne myszki – unboxing

Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:

Baldar, Black Monk Games. Cartamundi, CUBE Factory of Ideas, DANTE SP. Z O.O., DOBRETO Wydawnictwo, Edipresse Książki, Epideixis, FOXGAMES, Granna, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, MDR Dystrybucja, OUTDOOR Media, Piatnik, RUSSELL KONDRACKI s.j., TACTIC Games, TM Toys, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o

Dołącz i Ty!