Recenzja gry karcianej Ranczo Party

„Ranczo Party” to straszny słodziak, już sama ilustracja na pudełku jest bardzo sympatyczna. Będzie to super wybór dla tych pociech, które przepadają za zwierzakami, a że w bajkach teraz ich pełno to produkt musi się spodobać. Jeśli mieszkacie w mieście i nie macie za progiem zagrody, to bierzcie tym bardziej, klimat jest sielsko-wiejski, nie mylić z wieśniacki!

Gra dla 2-4 graczy w wieku od 8 lat – o zgrozo, czemu tak wysoko. Czas rozgrywki zajmuje ok. 10 minut. W pudełku znajdziemy: 49 kart, 40 żetonów, instrukcję.

Podobają nam się ilustracje na kartach, które przedstawiają zwierzęta gospodarskie. Postaci wyglądają wesoło, kreska jest jak z dawnych rysowanych odręcznie bajek Disneya, obrazki są bardzo pogodne, kojarzą nam się z odpoczynkiem na łonie natury i pracą farmera. Żetony punktacji to przezroczyste, plastikowe szkiełka, także tu pasują. Instrukcja jest logiczna, jest nawet krótki fabularny wstępniak.

„To doprawdy niebywałe! Pies Pikuś urządza urodziny. Zaprosił wszystkie zwierzęta sąsiadów, Zatem ruszają w równych szeregach, w doskonałych humorach i chętne do szampańskiej zabawy. Wszystko gotowe. Tylko czy zabrał ktoś baloniki?” Młodszym graczom takie zarysy fabularne bardzo się podobają, wyjaśniają one też dzieciom, po co te specyficzne układanki.

Naszym celem w grze jest zdobywanie punktów za zestawy starannie ułożonych zwierzaków w wierszach i rzędach do siedmiu kart. Poziomo wykładamy je względem wartości i pożytku dla gospodarza albo jak wolicie rosnąco 1-7. Pionowo grupujemy je według gatunku. Za każdy zamknięty komplet otrzymujemy punkt. Jeśli zwierzak trzyma balonik (pięć kart w grze) oznacza to, że przygotował się do imprezy i nie idzie tylko z głodną gębą – otrzymuje więc dodatkową notę za kulturę osobistą. Możemy zamykać jednocześnie wiersz i rząd, wtedy kasujemy podwójnie.

Karty tasujemy. Rozdajemy każdemu z graczy po 7 szt. i jedną wykładamy na stół lub podłogę – będzie to nasza karta startowa, do której będziemy dokładali kolejne. Rozpoczyna osoba siedząca na lewo od najmłodszego z uczestników zabawy. W swojej turze najpierw bierzemy kartę ze stosu, a następnie wykładamy jedną z ręki na pole gry – z prawej lub lewej strony z odpowiednio niższym lub wyższym numerem lub góra-dół – to samo zwierzę. Mogą być z balonikami.

Czasem zdarza się, że nie możemy dołożyć karty, w takim przypadku odkładamy którąś na spód talii dobierania. Zabawa kończy się, kiedy pozostaną nam pojedyncze karty.

Dla dobrze rozegranych zaproponowano turnieje. Gramy tyle partii ilu jest uczestników i na koniec podliczamy punkty z każdej rozgrywki.

Gra uczy kombinowania – wiedząc jakie karty posiadamy, wykładamy je w taki sposób, żeby nie ułatwić przeciwnikowi skompletowania zestawu, a samemu zbudować jak najwięcej kompletów, planowanie jest wskazane, ale oczywiście szczęśliwa ręka do kart także się przyda. Młodsze dzieci podczas zabawy utrwalają sobie liczenie w zakresie 1-7.

Prosta mechanika, urzekająca oprawa graficzna, tempo rozgrywki i łatwość zaangażowania zielonych graczy – to wszystko sprawia, że jest to naprawdę wspaniały produkt, który warto mieć na półce.

Za produkt dostarczony do testów dziękujemy Trefl Joker Line (Fabryka Kart Trefl-Kraków Sp. z o. o.)

Film: „Ranczo Party” – unboxing

Film: „Ranczo Party” – przebieg gry

Pisanie recenzji Państwa produktów jest dla nas fascynującym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, ponieważ dotychczas zaufali nam:

9 Planet, Alexander, Baldar, Black Monk Games. Cartamundi, CUBE Factory of Ideas, DANTE SP. Z O.O., DOBRETO Wydawnictwo, Edipresse Książki, Egmont, Epideixis, FOXGAMES, Franjos Spielverlag, GRAiMY, Granna, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Instytut Praktycznej Edukacji, Jacobsony, Jawa, Let’s Play, LUDERIS, MDR Dystrybucja, OUTDOOR Media, Piatnik, Promathematica, RUSSELL KONDRACKI s.j., TACTIC Games, TM Toys, Trefl, Trefl Joker Line, Woodgame, Zakład Stolarstwa i Tokarstwa w Drewnie Marek Bałos, Zielona Sowa Sp. z o.o

Dołącz i Ty!